Jak nie urok to sraczka

Cinema która mnie tak zachwyciła pokazała rogi. Jeśli to nie wada mojego modelu to ja przepraszam ale monitor toto dla profesjonalistów na pewno nie jest.

cinema_gradient

Ale do rzeczy – przy jasnych gradientach monitor nie potrafi oddać prawidłowo tonów i robi „schodki” a najjaśniejsze elementy bezczelnie ucina ucina. Jakoś takoś ostatni projekt nazwany przez prezesa „w stylu web 2.0” (naprawdę takie też potrafię zrobić) i w dodatku w bardzo jasnych odcieniach i białym (nie ciemny – to też mi się udało) na profesjonalnym monitorze od Appla wygląda dość tragicznie do tego stopnia że musiałem przeciągnąć okno Photoshopa na znienawidzonego Samsunga na którym nic poza Outlookiem nie śmiem wyświetlić nic żeby nie zabrudzić biurka i oszczędzić uszy osób wkoło.

Polecę do ispota odpalę na ich Cinemie i maczku PS CS3 i sprawdzę – jeśli kolejny model nie daje rady z moimi gradiencikami to ja przepraszam ale jabłuszko u mnie jest spalone … a już zastanawiałem się nad czymś więcej poza Cinemą i iPodem.