Warsaw Startup Weekend
Będę! Bilet wydrukowany, czas zarezerwowany została jeszcze zgrzewka redbulla i gotowe. Wiele osób twierdzi że szum wokół całej tej imprezy jest niepotrzebny na równi z samą imprezą … a ja się nie zgodzę. Choć przyznać muszę że dawno, na pierwsze takie spędy i inicjatywy patrzyłem z pode łba.
Idea takich spotkań jest prosta. 100 osób wpada w piątek aby albo przedstawić swój pomysł na biznes albo posłuchać innych a następnie łączą się w grupy które te pomysły przez następne dwa dni będą wykonywać. Do dyspozycji mają mentorów którzy doradzają w wielu kwestiach dotyczących i samej realizacji od strony technicznej, merytorycznej i późniejszych działań marketingowych czy finansowych. Na koniec, w niedzielę wieczorem następuje prezentacja projektów i wybranie prze jurorów najlepszego – chwała i krótki szum medialny … a potem już pozostaje ciężka praca.
To na pewno prawda że większość projektów tam powstających zostanie porzucona i nie odniesie sukcesu. Ale tak jest nie tylko na takich spotkaniach a normalnie w życiu, więc argument o kant d. potłuc. Za to pojawia się tam kupę fajnych ludzi którzy chcą zamiast narzekać, coś zrobić fajnego. Mają zapał, chęć, motywację i coś z tym robią. Jestem przekonany że na którymś spotkaniu powstanie coś co odniesie duży, międzynarodowy sukces – wystarczy poczekać, a może zobaczę coś takiego za kilka dni?
Tym razem dostałem propozycję mentorowania, ale zasugerowałem organizatorom że nie jestem w tej chwili najlepszym kandydatem (ze względu na komunikację w j. angielskim) i lepiej jak będę uczestnikiem. I tak się stało. Łamię się jeszcze czy zaprezentować z któryś swoich projektów czy też po prostu przyłączyć się do najfajniejszego moim zdaniem, zobaczymy. Pewnikiem nie będę pewny do ostatniej chwili.
Wybierałem się już na dwa Startup Weekendy do tego stopnia że we Wrocławiu i Krakowie miałem już zarezerwowane hotele, nie udało się … raz nie dostałem biletu drugi raz coś wypadło. w Wawie przynajmniej nie będzie problemu z odwołaniem rezerwacji. Mam nadzieję że wszystko będzie piknie i bez przeszkód.
Tagi: impreza, spotkanie, startup, warszawa, weekend