Równouprawnienie mam w …
User z digartu zadając pytanie o sposoby wykonania efektów w moim digarcie powołał się na konkurs Motorola Diversity. Z zaciekawieniem zerkam co acz i o zgrozo na dzień dobry widzę punkt regulaminu:
- „zespół konkursowy musi liczyć 3-4 osób (w tym minimum 50% dziewcząt)”
Znaczy się że przy 3 osobowym zespole ilość procentowa płci „pięknej” musi wynieść 66%. Ludzi i w naszym kraju ta polityczna poprawność i pseudo równouprawnienie już do końca wyprało z inteligencji. W Antyradiu zasłyszałem że w UK z kolei na 60 trenerów tylko 2 czarnoskórych (o matko! pewnie strzeliłem gafę, trzeba mówić „pochodzenia afrykańskiego”) i uznali że taka sytuacja jest nieakceptowana. Rasistą nie jestem ale wprowadzanie jakiś przymusów co do moich własnych i prywatnych wyborów jest paranoją. W moim szanownym tyłku znalazło się właśnie miejsce na „poprawność polityczną” – za chwile okaże się że wybierając kogokolwiek będziemy musieli z 4 kandydatów wybierać między kobietą, czarnoskórym, wyznawcą Allacha i wiary Mojżeszowej. A co z białym nieobrzezanym facetem?
PS: A że „se” napisałem maila z pytaniem do włodarzy konkursu dostałem odpowiedź (pisownia oryginalna):
Drogi, Młody Kolego! Chłopcze! Ja jako mężczyzna po części rozumie Twoje frustracje, ale z racji na swój wiek nie podzielam się z nimi aż tak emocjonalnie. To jest konkurs Diversity, którego tylko dwie pierwsze edycje nie były obarczone wymogiem mieszanych zespołów, a nawet więcej, bo wymogiem kobieto-większości, jak to wynika z Twojego listu. Rzeczywiście w ówczesnym świecie dominuje model, w którym kobiety nie występują w wielu przedsięwzięciach w przewadze. Ba ten fakt zachodzi w zasadzie wszędzie. Niestey nie w Diversity. Tutaj chcemy zwrócić uwage właśnie na kobiety. Z takiego obrotu sprawy generalnie nawet młodzież męska zawsze do tej pory była, w ramach konkursu, zadowolona. Bo i dobrze się wybawi, i zajmie tym co lubi, porozumie z koleżankami.
Konkluzja odpowiedzi jest następująca: to jest konkurs nie dyskryminacja, a każdy konkurs ma swoje prawa i różnymi pomysłami się rządzi.
Serdecznie Pozdrawiam
Maciek
Jak bezsensowna jest odpowiedz można wywnioskować z opisu konkursu:
"Diversity" rozumiane jest w tym wypadku jako różnorodność wewnątrz zespołów ludzkich pracujących razem, czyli kobiet i mężczyzn, co wspomaga kreatywność, elastyczność, dostosowanie się do wymagań klienta, doświadczenie i efektywność.
Zacnie! Powinni jednak napisać że konkurs jest skierowany przede wszystkim dziewcząt (z ta zabawą z dziewczynkami i zajmowaniem się tym co młodzież lubi najbardziej to nieco dwuznacznie wyszło). Dawno mnie już nikt nie nazwał chłopcem :D Ciekawe że zakładają że regulamin ograniczy udział osób nieco starszych, napisane jest że trzeba być uczniem szkoły średniej (dowolnej), jakby 35 latek nie mógł sobie rozpocząć edukacji od tego etapu. Poziom organizatorów odbija sie na konkursie i regulaminie i oba można o kant dupy potłuc – rzekłem.