Ulead VideoStudio 11Plus

Szynol twierdził że to taki super soft porównywalny do Adobe Premiere … no może miałeś staruszku na myśli Premiere Elements? Zawiodłem się na tym czymś nieco, montaż filmu jest oczywiście bardzo przyjazny i łatwy ale możliwości zdecydowanie ograniczone ale do rzeczy:

UleadVideoStudio

Ulead VideoStudio 11Plus na pewno nie jest programem dla profesjonalistow, za to jako narzedzie dla osob zaawansowanych i amatorow nada sie swietnie. Mimo żew VideoStudio znalazlo sie sporo narzędzi znanych z profesjonalnych odpowiednikow to sposób pracy mnie osobiście nie pasuje – za wiele kreatorow i gotowych szablonow za mało funkcji i możliwości samodzielnego decydowania o efekcie naszej pracy.

Jako wielki plus (dla mnie) jest nowy optymalizator MPEG pomagający wybrać najlepsze ustawienia renderingu wideo podczas łączenia klipów zapisanych w różnych formatach – działa perfekcyjnie i mocno ułatwia pracę. Program jako jedyny poradził sobie łatwo z zgraniem materiału z mojej kamerki. Żona nagrywając „filmy” co chwila cofa i przewija nadrywając co kawałek ina kasecie mamy tak poszatkowane źródła że program konkurencyjny podczas importu głupiał – tu tego nie zaobserwowałem. A więc przechwałki Corela że wgrać można dosłownie z każdego źródła są chyba bliskie prawdy (podobno materiał zgrywany jest z wszystkich modeli telefonów komórkowych). Przyjemną funkcją jest kreator zgrania materiału prosto na DVD … tylko ja bym chciał mieć nad procesem jednak większą kontrole i możliwości. Jak zwykle interface jest dopieszczony i złego słowa powiedzieć nie można, mimo że nie pracowałem wcześniej na oprogramowaniu firmy Ulead (poza Cool 360) to widać wkład korporacji Corela w dopracowanie funkcjonalności i dbałość intuicyjność. Program obsługuje dźwięk Dolby Digital 5.1, formaty video MPEG-4 i H.264 (dla urządzeń mobilnych) i oczywiście HD DVD.

Generowanie menu dla filmów DVD jest dziecinnie proste dzieki (znow) kreatorom, ale też dla zainteresowanych zaimplementowano technologię SmartScene która na mnie osobiście wywarła pozytywne wrażenie.

A ja i tak kupie Adobe Premiere Pro CS3 i Adobe After Effects CS, przede wszystkim ze względu na współprace z pozostałymi programami z stajni Adobe.