Żadnych ustaleń na telefon

Każdy klient żąda podania telefonu komórkowego, i rozumiem to. Niestety podanie numeru dla większości oznacza podpisanie cyrografu. Telefony o godzinach w których raczej nie jesteśmy skłonni omawiać wyglądu lewego dolnego rogu buttona na stronie zamawiania usługi, lub żądania natychmiastowej reakcji po wykryciu literówki w przykładowym tekście artykułu w projekcie graficznym. Tłumaczenie nie pomaga, ja podając numer zastrzegam że nie zawsze odbieram a i tak jak odbiorę omówione sprawy muszę mieć w formie pisanej – najlepiej, maila. Następnie faktycznie nie odbieram jeśli mam spotkanie albo jestem zajęty dość mocno (czyli większość dnia). Ma ktoś pomysł jak wymigać się od rozmów telefonicznych i dać klientowi poczucie bezpieczeństwa?

Tagi: