STOP-ACTA

Nasz rząd za naszymi plecami w naszym imieniu chce podpisać (właściwie można zaryzykować stwierdzenie że podpisze) dokument mający „chronić” nas. Podpisywany jest dokument który spowoduje, że każdy bloger bez większych problemów może zostać uznany za przestępce, prawo które pozwoli wielkim koncernom zamykać małe firmy, zdobywać nasz dane osobowe czy wymuszać na providerach internetowych prewencyjne odcinanie nas od netu czy wyłączanie naszych stron.

Wejdź na www.stop-acta.net i wyślij petycję.

Nie mam ani jednej podróbki, nie mam ani jednego filmu czy utworu pirackiego, nie mam i prywatnie i w własnej firmie ani jednej nielegalnej kopii oprogramowania. Dodatkowo jestem twórcą który teoretycznie powinien się cieszyć z wprowadzenia nowego dokumentu chroniącego własność intelektualną … ale ja widzę nie narzędzia do walki z podróbkami i piratami a narzędzie do poskramiania niepokornych i maluczkich.

Jeden z dziennikarzy (Jacek Żakowski) których podziwiam za wyważone i rzeczowe wypowiedzi również widzi olbrzymie zagrożenie w akcie prawnym mającym być podpisanym za kilka dni.

Zwolennicy ACTA powołują się na prawa twórców do wynagrodzenia, bez którego twórczości podobno nie będzie, jak finansować. Ale ludzkość sporo dzieł stworzyła, nim kilkadziesiąt lat temu wymyślono „własność intelektualną”. Chopin, Beethoven, Chaplin, Beatlesi, Picasso, małżeństwo Curie tworzyli przed finansjalizacją. Ludzie płacili za koncert, nuty, książki, obrazy, odkrycia. Potem mogły one krążyć, być reprodukowane i udostępniane swobodnie. Dopóki między twórcą a odbiorcą nie było korporacji, której jedynym celem jest wynik finansowy. Więcej… wyborcza.pl

Swego czasu oglądałem program (właśnie opowiadam o tym znajomemu), chyba na Discovery, o kukurydzy modyfikowanej genetycznie. Koncerny posiadające patenty na geny kukurydzy wysyłają swoich detektywów którzy włamują się do gospodarstw rolników w stanach, którzy nie kupują ich kukurydzy i nie płacą im. W ziarnach szukane są potem opatentowane geny … co okazuje się dość proste, bo pszczoły przenoszą pyłek z jednych kwiatów na drugie (jeszcze nie zmodyfikowane). W ten sposób farmerzy tracą całe majątki w procesach które pół roku temu wydawały mi się fikcją. Z tym że ta fikcja za chwilę stanie się rzeczywistością.

Odpowiedzialność prawna dostawców internetu jest jak wprowadzanie odpowiedzialności dla poczty za to, co znajduje się w wysyłanych listach – Alexander Alvaro, europoseł, ALDE.

Czytacie o trolach patentowych, podpisywany obecnie dokument otwiera drzwi na oścież aby nękać większość z nas – zwykłych ludzi. Firmie posiadającej jakiekolwiek prawa autorskie providerzy internetowi, bez sądu muszą wydać nasze dane osobowe! Ja mam dość, zbierzmy się w kupę, zdobąźmy odpowiednią ilość podpisów i wywalmy kolejny bubel prawny, łamiący nasze podstawowe wolności, do kosza. Tam gdzie miejsce tego dokumentu. Pokażmy że nie damy się brać od tyłu i że rządzący nie mogą sobie robić co chcą patrząc się jedynie na własne zyski/korzyści.

Własność intelektualna musi być chroniona, ale nie powinna być przedkładana nad prawa indywidualnych osób do prywatności i ochrony danych – Peter Hustinx, europejski inspektor ochrony danych.

Powstała specjalna strona na której można poza „lubieniem” wyrazić swój protest wysyłając maile do polityków i urzędników.

Jeśli nie chcesz stracić swoich wolności i możliwości powinieneś się koniecznie dopisać na listę i działać z nami.

Jeśli się nie zbierzemy w kupę i nie zaprotestujemy, jeśli nie użyjemy dostępnych metod prawnych do zablokowania tego bubla wymierzonego pod pozorem przestrzegania prawa i ochrony własności w nas samych to któregoś dnia obudzimy się wszyscy w kagańcu a spora część w kajdanach.

Tagi: