Kto szuka programisty na etat?

Miałem okazje obejrzeć streem z benefisu prezesa co prowadzi już 30 letnia firmę IT. Dowiedziałem się ze w tejże firmie pracują sami programiści (zwrócono mi uwagę ze jeszcze gdzieś pojawili się „testerzy”). Ja to strasznie nadęty jestem i trochę się poczułem urażony.

Następnego dnia odbyłem za to rozmowę z bardzo ciekawym rozmówcą, mocno ogarniętym inwestorem. Powiedział że w firmach które ma w portfelu przeciętny (w znaczeniu że bardzo średniej „jakości”) programista zarabia 2-3x więcej od osób które przynoszą dochód firmie 20-30x większy. Co zresztą sam podsumował „paranoja”.

To podsumowanie jest mocno trafne. Zastanawiam się ile ten rynek zniesie. I przychylam się do zdania mojego adwersarza, że rynek aż prosi się o wyeliminowanie problemu dostępności i kosztu wszelakich programistów. I tu ciekawa rzecz której z wspomnianej rozmowy się dowiedziałem, że np Google pracuje nad AI mającym na celu zastąpienie ludzi w pisaniu kodu. Po to podobno kupili GitHub.

A ja tu próbuje promować optymalizacje procesu wdrożenia produktu cyfrowego (o 30-50% oszczędnością czasu) jakaś tam metodologią FigmaFlow.

W rozmowach słyszę często, że programista nie zarabia na siebie bezpośrednio i pośrednio. Ale firma nie ma wyjścia i musi zatrudnić i utrzymać delikwenta. I to kosztem innych pracowników. Bunt na pokładzie, za burtę ich! Chciało by się rzec.

Peamom prezesa jednej z największych firm IT w tym kraju kierowanym do programistów przeciwstawiam też rozmowę z klepaczem jakiś tam robaczków który skomentował, wcześniej wspomnianą, prezentacje o FigmaFlow na DesignWays.

Gówno zmienisz, bo jak ja powiem ze się nie da, to nawet prezes tego nie zmieni. Nie będzie mi się chciało robić, zwale na źle przygotowane makiety. Zrobisz genialny interfejs, ja go spieprzę a i tak to mi wpadnie premia a tobie OPR.

Brutalne, ale prawdziwe. I pokazuje gdzie w organizacjach HR ma najwięcej do zrobienia :D

Jeszcze jeden z niewielu menadżerów projektów którego szanuje dodał, na osobnym spotkaniu:

Sukces ma wielu ojców, a porażka jednego designera

JPR jakie to jest masakrycznie „motywujące”.

Ktoś coś?

Swego czasu programowałem w PHP, bardzo sprawnie ogarniałem MS SQL, nie szukasz przeciętnego programisty z kompetencjami UX/UI drogi czytelniku?

Tagi: FigmaFlow, it, Programista