iPhone 5, czemu tyle rozczarowań?
Za Jobsa były również przecieki, ale tym razem ilość ich i pewność że tak będzie na prawdę były kilkakrotnie większe. Zabrakło tej Stevowskie magii, aury tajemniczości. Przy iPhone 4 do końca większość mówiła że zdjęcia wyciekające nie są autentyczne i że nie możliwe aby tak nowy produkt wyglądał.