Porazka

Siedzę od 6 rano i się zastanawiam nad własną porażką, robiłem to też połowę dnia wczoraj i mam tylko nadzieję że porażka będzie tylko kopem w tyłek … znaczy motywacją. Podobno żeby się nauczyć chodzić trzeba się przewrócić. Spory zakręt. Będzie chwile tu cicho, nie mam czasu.