Kto jeszcze nie słyszał o approveapp
Nie wydaje mi się prawdopodobne żeby taki fakt zaistniał … ale może jest jakiś śpioszek.
Kto nie miał problemu z masą „poprawek”, niezrozumieniem, niedocenianiem ilości pracy, problemem klienta który nie potrafi obejrzeć projektu w powiększeniu 100%, wyobrazić sobie jak projekt „naprawdę” wygląda? Kto nie ma stosu list ze zmianami, renegocjacjami budżetu, reakcją klienta raz na jakiś czas ale powołującego się na określone deadline, ten nie musi czytać.
No to połowa odwiedzających odpadła, teraz odsiewamy kolejnych: kto korzysta z zarąbistych systemów które pozwalają udostępniać i prezentować naszą pracę i nie szuka rozwiązań lepszych, prostszych i może elegantszych ten nie czyta dalej. Ile odpadło?
Ok to teraz już konkret. Wymyśliłem x czasu temu rozwiązanie do prezentacji projektów graficznych klientom on-line. Projekt jakiś czas leżał w głowie i dojżewał. Następnie około 14 miesięcy temu naszkicowałem pierwsze kilka screenów jak to powinno wyglądać … i przeleżało ponad rok w szufladzie.
Ale problemy prezentacyjne pozostały oraz problemy z odbijaniem projektu (projekt – zmiany – projekt – zmiany … itp) pozostały niezmienne i nie było istotne w jaki sposób to próbowaliśmy rozwiązać. Czasem to klient nie rozumiał, czasem w nawale wysyłało się na serwer ale zapominało posłać info w mailu a to klient twierdził że nie dostał. No co któryś projekt coś zawsze stawało na drodze.
Więc na własne potrzeby postanowiliśmy już ekipą w thoke wdrożyć w życie mój pomysł. Otrzymał on nazwę approveapp (roboczo nazywamy „appapp”), kupilłem domenę, dorobiłem kilkanaście screenów, przemyślałem działanie niektórych opcji po raz enty i do wdrożenia. Aplikacja jest na ukończeniu, wg założeń na oddanie bety do testów potrzeba nam jeden dzień, ale znając złośliwość rzeczy martwych okaże się że pewnie +1 lub dwa dni. Aplikacja działa jak dla mnie znakomicie, podstawowym założeniem jej działania było:
– uproszczenie zarządzania i działania (naprawdę uprościłem wszystko do maksimum)
– skrócenie czasu potrzebnego na przygotowanie prezentacji
– automatyzacja komunikacji (maile dostajemy z systemu, a nasze działanie ogranicza się do wskazania pliku na dysku)
– możliwość kontroli co kiedy komu było pokazane (ta opcja będzie dopiero w pisanej aplikacji do prezentacji i kontroli na ipada … lub dopiszemy moduł – zobaczymy po beta testach)
– pokazanie ilości screenów klientowi w jednym miejscu
– pokazanie ilości zmian klientowi w jednym miejscu (jak powie że ma być zielone a potem różowe to już nie będzie miał opcji bajać że jednak miało być zielone)
Całość ma być darmowa, umyśliliśmy że jeśli spodoba się to wprowadzimy możliwość założenia konta „pro” z kilkoma opcjami przydatniejszymi firmie a konto dla freelancerów z możliwością wgrania kilku projektów i kilkudziesięciu – kilkuset screenów pozostanie za free. Zakładamy że konto pro będzie kosztować kilka zł za miesiąc, a pieniądze z tego mają być przeznaczone na utrzymanie serwisu. Takimi opcjami zaawanosowanymi będzie np. wgranie swojego logo i pod swoją domeną i opcje związane bardziej z kalendarzami, finansami i umowami.
Samo approveapp.com jest pierwszym projektem z kilku, dedykowanych dla osób zajmujących się kreacją, kolejnymi będą … ale chyba nie powinienem mówić. Na pewno pozostałe projekty będą połączone z appapp i między sobą i pozwolą łatwiej i szybciej poprowadzić projekt.
Czy nam się udało, najpierw przekonają się wybrani beta testerzy. A zapisy na beta testy kończymy w piątek 17 listopada (tak, tak – ten), zapisać się można na approveapp.com.
Tagi: akceptacja, aplikacja, app, approve, klient