Obroncy plagiatorow

poprzednim poście pozwoliłem sobie zwrócić uwagę na plagiat (moim zdaniem) lecz 2 osoby (w tym jedna dość niecenzuralnie) wykazują że nie mam podstaw do takich oskarżeń. Podobno wskazany przeze mnie projekt jest tylko lekką inspiracją a ja mocno przesadzam :D

Gdybym przesadzał i przeginał to bym porównał „logotyp” G2 z logotypem K2 dowodząc w ten sposób że „autor” ściąga pomysły z kąd się da.

Ale nie będę przeginał bo choć dam sobie rękę uciąć że tak właśnie było to jednak różnica (jakościowa też) jest znaczna. Więc czemu się czepiam? Choć tu też są różnice … podobno kompletnie różny układ nie pozwala mi na twierdzenie autorytarnie że nastąpiła tu kradzież … tylko na mój gust układ jest identyczny, a różnice wynikają jedynie z innej zawartości!

Zielone napisy wskazują różnice – w tym wypadku po prostu zabrakło funkcjonalności i materiałów (i zapewne umiejętności) do uzupełnienia w 100% zgodnie z oryginałem.

Ok – kolory są te same oddzielenie stopki od kontentu, ale układ jest inny

Niby układ raczej nie może być przywłaszczany przez jednego autora ale w połączeniu z kolorystyką o której już wspomniano wcześniej …

… w której to różnice chyba pochodzą jedynie z błędów próbkowania skompresowanego jpg z projektem … tak z pełną świadomością nazywam plagiatorami. I przyznam się że maluczki chyba jestem bo mam z tego radochę, a jak komuś żal studenta to mam go w poważaniu.

PS. Pan Gawryś dziś się skontaktował w sprawie spornego projektu i przeprosił za swoje działania … ja ze swojej strony przedstawiłem warunki które zostały przyjęte i jeśli zostaną spełnione do końca tygodnia to sprawę uznamy za rozwiązaną.

Tagi: ,