Słowo „dziękuje”

W samochodzie dziś toczyła się rozmowa o biznesach, od słowa do słowa doszliśmy do ciekawej kwestii – jak klienci „dziękują” za wykonaną dla nich pracę. I równie szybko w rozmowie między dwoma osobami z tej samej branży udało się ustalić jedno – klienci w Polsce nie dziękują.

Ostatnio, nawet zgłupiałem jak odebrałem tel od dużej sieciówki gdzie dziękowano nam za udział w projekcie który zgarnął kilka nagród EFI. Jest to taka ciekawostka że człek nie wie jak się zachować.

W Polsce chyba nie ma zwyczaju dziękować za wykonaną pracę, taka kultura. Pracodawca/zleceniodawca uważa że wypłata/płatność to i tak zbytek łaski, a moim zdaniem głupie „dziękuje” nic nie kosztuje.

Mamy miłą kolekcję butelczyn z zacną zawartością otrzymywanych na koniec projektów … stoją one obok statuetek bo są równie rzadkie. Choć między nimi jest pewna różnica, o statuetki nie zabiegam a o podziękowania i zadowolenie klienta się staram. Tak szybko licząc, to statuetek otrzymanych przez przypadek jest więcej nawet :)

Tagi: , , , ,