Schizofrenia – klientów

Od niedawana zacząłem przed publikacją, na behance.net, pokazywać prezentacje klientom. Sprawa ciekawa, wszyscy się podniecają i chcą albo zablokować albo przeciągnąć … ale ja chciałem o jeszcze innym napisać. Dwu klientów kategorycznie zabroniło pokazywania po czym opublikowało je na swoich stronach. I nie projekt a całą prezentację od A do Z, która bezsprzecznie jest osobnym dziełem. W obu wypadkach argumentów wyjaśniających dostałem tyle żeby wystarczyło wytłumaczyć i 50 klientów. Obaj, zakaz publikacji, jako pierwszy argument podali zabezpieczenie skopiowania pomysłu – patrząc na opublikowanie prezentacji (bez mojej zgody i wiedzy) zawiało absurdem.

Moje typy – pierwszy klient chce wykorzystać buzz jaki zrobi publikacja do promocji aplikacji (w końcu sam klient to przyznaje), drugi – chce żeby cała chwała przypadła jego firmie (czego nie przyzna z palnikiem przy głowie). Oba są dla mnie zrozumiałe ale …

to trzeba było zapłacić za projekt a nie wykręcić się sianem a potem podczepiać do promocji.

Bo cały pies pogrzebany jest w tym że oba projekty zostały odrzucone. W pierwszym wypadku z mojej winy, bo nie chciałem nanosić zmian na projekt za symboliczną złotówkę (dobrze kilkaset zł po odjęciu podatków i kosztów – w dużej części inspiracja wpisu brutto czy netto), a w drugim bo się ekipa decyzyjna zmieniła.

2x dostałem przeprosiny z zastrzeżeniem że obie firmy nie widzą nic złego w publikacji projektu który zamówiły, nie zaakceptowały, nie odebrały, nie zapłaciły. Wszystko jest w jak najlepszym porządku :) podobno w jednym filmie jest moje nazwisko powiedziane (obejrzałem go dwukrotnie i niedosłyszałem), a w drugim podobno jest podpis w newsie i link … też nie widzę. Człek się starzeje strasznie szybko, nie tylko ma problem z głową a jeszcze ze wzrokiem i słuchem.

Praktycznie można by do sądu polecieć z obiema firmami … ale zaczynam być w tym wieku że mi to dodatkowo zwisa i powiewa (starość nie radość). Nie chcę żreć się z nikim, kilka złotych nie jest tego warte. Starczy mi świadomość że jestem górą. I uśmiecham się do nich i mam nadzieje że jak się też zestarzeją to dojdą że ich działania są „troszkę” nieetyczne.

Tagi: , ,