Sugestie kontra wytyczne przy projektowaniu aplikacji mobilnych

Często spotykam się po przekazaniu projektu do deweloperów z komentarzami dotyczącymi niezgodności z „wytycznymi” producentów danego systemu. Najczęściej argumenta trafiają do wykonawców danego projektu, niestety zdarzyła mi się jednostka nie rozróżniająca słów „sugestia” i „wytyczna”. Jednostka ta do tego stopnia zafiksowana, że na pytanie co z funkcjonalnościami których autorzy GUI nie przewidzieli stwierdziła że nie powinno się ich wdrażać. Cóż za wiara w nieomylność i jedynie słuszny kierunek (w tym wypadku projektantów Androida).

Konkursy – same zło

Co i rusz pojawiają się konkursy dla projektantów. Właściwie można na wstępie podzielić je na dwie kategorie, wg oceny organizatorów: a) organizowane przez mniejszych/większych cwaniaków chcących niewielkim kosztem dużo ugrać; b) organizowane w celach marketingowych. W obu przypadkach organizatorom zależy na ilości – w pierwszym wychodząc z założenia że większa liczba daje większe prawdopodobieństwo trafienia na dobry produkt a w drugim z samego założenia. Sumując jednak akcje trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, […]

Żebranina

Już bardzo dawno nie dostawałem ciekawych zapytań o projektowanie. Tym razem restauracja mieszcząca się w Krakowie, chyba w dość ekskluzywnym miejscu bo w Sukiennicach na rynku zwróciła się z zapytaniem czy nie zechcielibyśmy zrobić dla nich menu. Menu miało być ciekawe i prezentować potrawy w inny sposób a przede wszystkim „mięsiście”.

Co oznacza większy iPhone dla projektanta

Wakacje się zaczęły, pewnikiem trochę plotki na temat nowych iPhonów przycichną … lub wręcz przeciwnie, w sezonie ogórkowym wybuchną pełną mocą. To że będzie nowy, większy iPhone jest raczej przesądzone, ja się pochylę nad tym co będzie mogło to oznaczać dla projektantów. Nowe rozdzielczości ekranów oznaczać będą kolejną fragmentacje systemu. W tej chwili mamy już iPhona 3, 4, 5 oraz dwie rozdzielczości iPada. Można już założyć […]

Projektowanie to nie tylko programowanie

Czasem rozmawiając z „projektantami” aplikacji włosy dęba stają. Tak naprawdę za sporą częścią aplikacji stoją sami programiści, lub role decydujące podczas wymyślania i wdrażania mają osoby odpowiedzialne za programowanie – co najlepiej widać na przykładzie Marketplace (sklep z aplikacjami w Windowsie). Znaleźć aplikację na Windows Phone która poza tym że działa jeszcze da się używać i nie odstrasza wyglądem to prawie fikcja.

Android L – dobra robota

Google mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło prezentując nowego Androida (o chyba roboczej nazwie „L”). O ile do tej pory twierdziłem że Android goni iOS, o tyle z pokorą w głosie stwierdzam że już tego nie jestem pewien, kto kogo goni. Najbardziej widoczną zmianą na pierwszy rzut oka jest zmiana ikon nawigacji na trójkąt, kółko i kwadrat. Od razu padły słowa że to zagapione od Sony. Na pewno widać dużo z innych systemów, ale ilość własnych pomysłów […]

Getfokus – nowe narzędzie do analizy serwisów

Dostałem kilka dni temu dość niespodziewanie zaproszenie do testów getfokus.com, niespodziewanie bo ani nie wiedziałem o jego powstawaniu a i miałem obiecany dostęp do innego narzędzia z tej samej „stajni”. Zaczne od wyjaśnienia co to i co robi getfokus. To takie skrzyżowanie Brand24 z Google Analytics podane w dużo bardziej zjadliwy sposób i zdecydowanie ładniej ubrane. Oczywiście uogólniając, getfokus nie oferuje tak szczegółowych danych jak oba systemy bardziej stawiając na prezentacje trendów w formie infografik z minimalną ilością […]

Stowarzyszenie blogerów – spojrzenie z boku

W sobotę powstało Polskie Stowarzyszenie Blogerów i Vlogerów. Temat rozpalił do czerwoności fejsa przedwczoraj i wczoraj, dziś trochę ostygł i ja bym chciał na spokojnie dodać swoje 5 groszy.

Schizofrenia – klientów

Od niedawana zacząłem przed publikacją, na behance.net, pokazywać prezentacje klientom. Sprawa ciekawa, wszyscy się podniecają i chcą albo zablokować albo przeciągnąć … ale ja chciałem o jeszcze innym napisać. Dwu klientów kategorycznie zabroniło pokazywania po czym opublikowało je na swoich stronach. I nie projekt a całą prezentację od A do Z, która bezsprzecznie jest osobnym dziełem. W obu wypadkach argumentów wyjaśniających dostałem tyle żeby wystarczyło wytłumaczyć i 50 klientów. Obaj, zakaz publikacji, jako pierwszy argument podali zabezpieczenie […]

Klienci nie są gotowi na żadne innowacje

Dla każdego klienta (oczywiście zgodnie z definicją – zdarzają się wyjątki) innowacja to zrobienie na przykład strony takiej samej jak jego konkurencja. Niestety w briefie zawsze takie działanie nazywa innowacyjnym lub świeżym podejściem. I dla niego to jest innowacyjne! Ale w naszych główkach roi się od razu od pomysłów które mogą zmienić świat.