Zadatek po prezentacji projektu

Nowa moda u moich kochanych klientów, już 3 firmy po podpisani umowy (w ciągu ostatnich tygodni) chciały prezentacji projektu zanim wpłaciły zadatek. W dwu wypadkach do prezentacji nie doszło a w trzecim najfajniejszym dowiedziałem się że skręciłem kostkę i księgowa nie mogła zrobić przelewu*

Pierwsza infografika

Siedzę bez netu 3 dni, pozamykałem kilka projektów i znalazłem czas na dokończenie infografiki którą męczę już dobre 3 miesiące. A więc 20 min i jestem zadowolony. Dane uzupełnione za pierwszy kwartał tego roku i właśnie staram się toto przetłumaczyć … co idzie topornie strasznie. W sumie zanim skończę przydało by się trochę krytyki – co nie jasne, co można lepiej.

Co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu jeszcze?

Korporacja to dużo osób decyzyjnych a w związku z tym zero wizji – przynajmniej wspólnej, jasnej, kompletnej wizji. Bardziej jest to kilkadziesiąt różnych, często i gęsto sprzecznych „wizjijek” osób które nie posiadają żadnych kompetencji aby cokolwiek wnosić do projektu. Przeczytałem jakiś czas temu gdzieś jak był projektowany i wdrażany w windowsie przycisk „wyloguj” i dla czego ten przycisk zmienił się w 7 tekstowych opcji – kilka możliwości […]

Darmowy PSD z GUI nowych stron/zakładek „fanpage” facebooka

Może się komuś przydać, akuratnie dość sporo czasu poświęciłem na przygotowanie dobrze nowych zakładek. Jakoś nie znalazłem nigdzie PSD więc podzielę się swoim – mata i ściągajta (plik do pobrania na misz.com) http://misz.com/index.php/free-download-psd-facebook-new-fan-page-gui/

A czemu warto robić inne rzeczy poza swoją działką?

Ciąg dalszy pytań … tym razem pytanie czy warto się skupić na jednej rzeczy/dziedzinie czy też może warto zająć się szeroko, wszystkim ale mniej dogłębnie (uuuuu … zaraz pytania się pojawią „ale dla czego mniej dogłębnie”). Z doświadczenia powiem że im więcej dziedzin w polu naszego zainteresowania tym mniej czasu na poznawanie ich. O ile na początku to może wydawać się fajne, o tyle po jakimś czasie każdy z omnibusów przyznać […]

Dla kogo klient zamawia projekt?

Krzysiek napisał komentarz który natychmiast spowodował u mnie dość skomplikowany proces myślowy (pot spływa po mych skroniach) a w drugiej kolejności słowotok. A mianowicie problem „dla kogo klient robi projekt strony/ulotki/katalogu”. Tu mamy wg mnie dwa typy, będzie prosto – tych co robią dla siebie i tych co robią dla swoich klientów.

Czemu nie daje się projektów klientowi do wyboru?

Chyba pisałem o tym ale kontynuując poprzedni wpis (Dlaczego nie daje się czegoś extra) należało by i o tym wspomnieć, tym razem z perspektywy freelancera/właściciela małej agencyjki.

Dlaczego nie daje się czegoś extra

Wyobraźmy sobie że klient zamawia projekt graficzny strony i widok 3 podstron. Nam wizja, w trakcie projektowania, się rozrasta i widzimy że kolejne podstrony powinny mieć swój własny charakter i zamiast czterech widoków dajemy 7 z kompletem zdjęć ikon i jeszcze na dodatek widok jak mogła by wyglądać aplikacja na iPhone. Myśl nasza jest ptosta:

Kolejny dzien ubawu po pachy

Pewien klient zamówił wpierw logotyp, identyfikację oraz projekt strony, dostał zaakceptował, zapłacił w błyskawicznym tempie i praktycznie bez uwag większych. Następnie domówił wydruk wizytówek (dostał do ręki następnego dnia, bo się spieszyło, jeździło się o 6 rano taryfą do drukarni), pocięcie projektu do szablonu na WordPress oraz pełne wdrożenie na WordPressie za co po wykonaniu zadania stwierdził że nie zapłaci … a po miesiącu zażądał zwrotu kasy za wszystko bo nie dostał szablonu. A to Polska właśnie.

Gdzie kucharek sześć

Szlak mnie zaraz trafi … i właściwie w połączeniu z tytułem można by skończyć (wielu zaraz powie „uffff”).