Mural

Mnie to bawi …

Gdzie mnie pełno w było w lutym

Się tak złożyło i moja gęba pojawiała się w ciągu ostatnich 29 dni w dość sporej ilości miejsc. Kto nie czytał i ma ochotę to poniżej lista:

Dawno nie miałem takiego doła

Czuje się tak jakby wszyscy strzelali do mnie z każdej strony gumowymi pociskami. W głowie ciśnie się i rozpycha pytanie po co człek się męczy, lepsza ławeczka przed sklepem i jakiś bełt lub piwo w ręku. Po jaką cholerę wszyscy tu gonimy za tą kasą, i tak ktoś goni nas i zabiera wszystko – nie mówiąc o tych przed nami co szybciej biegają albo mydło w oczy (jak nie tyłek).

Kolejny dzien ubawu po pachy

Pewien klient zamówił wpierw logotyp, identyfikację oraz projekt strony, dostał zaakceptował, zapłacił w błyskawicznym tempie i praktycznie bez uwag większych. Następnie domówił wydruk wizytówek (dostał do ręki następnego dnia, bo się spieszyło, jeździło się o 6 rano taryfą do drukarni), pocięcie projektu do szablonu na WordPress oraz pełne wdrożenie na WordPressie za co po wykonaniu zadania stwierdził że nie zapłaci … a po miesiącu zażądał zwrotu kasy za wszystko bo nie dostał szablonu. A to Polska właśnie.

Psychoanaliza

W komentarzach dostałem link do YouTube – sprzedaje dalej na dobry początek dnia.

Są jeszcze tacy którzy nie widzieli filmu „Make my logo bigger cream”

Wstyd … normalnie wstyd ale są graficy którzy nie znają tego filmu! Zdecydowanie polecam odrobienie zaległości. A wszystko się wzięło od usłyszanego tekstu (kilka biurek dalej): Klientka uważa że powinniśmy wypełnić bardziej wszystkie puste przestrzenie I jak tu nie odesłać takiej pięknej reklamy w odpowiedzi :)

Ja wiem najlepiej, ja jestem najlepszy, ja mam monopol na rację

Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego klienta co sam potrafi zrobić lepiej, szybciej, ładniej … i jako wzór pokazuje własne wypociny, choć bliżej im do wymiocin. Naprawdę się powstrzymałem i nie zaprosiłem do opuszczenia pomieszczeń pracowniczych, ale pośrednikowi 15 min później podziękowałem uprzejmie przez telefon … „Ten gość kolejnym razem zostanie wywalony za frak – więc lepiej dla nas żeby więcej się tu nie pojawił”.

Gdzie kucharek sześć

Szlak mnie zaraz trafi … i właściwie w połączeniu z tytułem można by skończyć (wielu zaraz powie „uffff”).

Książka – zmiany

Jak to w życiu bywa nie spodziewałem się że zapowiedź wydania książki wywoła taką burzę i kłótnie. Jedni widzą to jako szeroki przegląd polskiego web-designu inni jako broszurę z 3 stron (bo tylu grafików wg nich zasługuje na publikację). Ani jednych ani drugich nie zadowolę, będzie coś po środku.

Statuetka W3 silver

Po ponad roku dotarła wreszcie moja statuetka W3, podobno coś znaczy …