Konkursy – same zło
Co i rusz pojawiają się konkursy dla projektantów. Właściwie można na wstępie podzielić je na dwie kategorie, wg oceny organizatorów: a) organizowane przez mniejszych/większych cwaniaków chcących niewielkim kosztem dużo ugrać; b) organizowane w celach marketingowych. W obu przypadkach organizatorom zależy na ilości – w pierwszym wychodząc z założenia że większa liczba daje większe prawdopodobieństwo trafienia na dobry produkt a w drugim z samego założenia. Sumując jednak akcje trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, […]
Żebranina
Już bardzo dawno nie dostawałem ciekawych zapytań o projektowanie. Tym razem restauracja mieszcząca się w Krakowie, chyba w dość ekskluzywnym miejscu bo w Sukiennicach na rynku zwróciła się z zapytaniem czy nie zechcielibyśmy zrobić dla nich menu. Menu miało być ciekawe i prezentować potrawy w inny sposób a przede wszystkim „mięsiście”.
Projektowanie to nie tylko programowanie
Czasem rozmawiając z „projektantami” aplikacji włosy dęba stają. Tak naprawdę za sporą częścią aplikacji stoją sami programiści, lub role decydujące podczas wymyślania i wdrażania mają osoby odpowiedzialne za programowanie – co najlepiej widać na przykładzie Marketplace (sklep z aplikacjami w Windowsie). Znaleźć aplikację na Windows Phone która poza tym że działa jeszcze da się używać i nie odstrasza wyglądem to prawie fikcja.
Getfokus – nowe narzędzie do analizy serwisów
Dostałem kilka dni temu dość niespodziewanie zaproszenie do testów getfokus.com, niespodziewanie bo ani nie wiedziałem o jego powstawaniu a i miałem obiecany dostęp do innego narzędzia z tej samej „stajni”. Zaczne od wyjaśnienia co to i co robi getfokus. To takie skrzyżowanie Brand24 z Google Analytics podane w dużo bardziej zjadliwy sposób i zdecydowanie ładniej ubrane. Oczywiście uogólniając, getfokus nie oferuje tak szczegółowych danych jak oba systemy bardziej stawiając na prezentacje trendów w formie infografik z minimalną ilością […]
Stowarzyszenie blogerów – spojrzenie z boku
W sobotę powstało Polskie Stowarzyszenie Blogerów i Vlogerów. Temat rozpalił do czerwoności fejsa przedwczoraj i wczoraj, dziś trochę ostygł i ja bym chciał na spokojnie dodać swoje 5 groszy.
Schizofrenia – klientów
Od niedawana zacząłem przed publikacją, na behance.net, pokazywać prezentacje klientom. Sprawa ciekawa, wszyscy się podniecają i chcą albo zablokować albo przeciągnąć … ale ja chciałem o jeszcze innym napisać. Dwu klientów kategorycznie zabroniło pokazywania po czym opublikowało je na swoich stronach. I nie projekt a całą prezentację od A do Z, która bezsprzecznie jest osobnym dziełem. W obu wypadkach argumentów wyjaśniających dostałem tyle żeby wystarczyło wytłumaczyć i 50 klientów. Obaj, zakaz publikacji, jako pierwszy argument podali zabezpieczenie […]
Klienci nie są gotowi na żadne innowacje
Dla każdego klienta (oczywiście zgodnie z definicją – zdarzają się wyjątki) innowacja to zrobienie na przykład strony takiej samej jak jego konkurencja. Niestety w briefie zawsze takie działanie nazywa innowacyjnym lub świeżym podejściem. I dla niego to jest innowacyjne! Ale w naszych główkach roi się od razu od pomysłów które mogą zmienić świat.
Podgląd projektu graficznego aplikacji mobilnej na żywo
Projektowanie aplikacji mobilnych wymaga poza sporą wyobraźnią i wiedzą również możliwość podglądu na urządzeniu naszego projektu. Poszukiwałem bardzo długo najlepszego rozwiązania i chyba znalazłem coś co działa prawie perfekcyjnie.
Poważaj adwersarza swego bo będziesz mieć gorszego
W obecnym świece znalezienie partnera do dyskusji ktory potrafiac podać argumenty i nie zgadza się z toba w cywilizowany sposób graniczy z cudem. Dyskusja w obecnej dobie z tego co podejrzewam ma nie służyć wymianie poglądów, a promowaniu siebie lub własnych idei. A każde wyrażenie własnego zdania, sprzecznego z poglądami adwersarza traktuje się jak atak i szarganie opinii.
Brutto czy netto, czyli kolejny rodzaj cwaniactwa
Dziś podczas rozmów z ludźmi wypalił temat pytań klientów o cenę – brutto czy netto? Wszystcy normalni ludzie rozliczają się w kwotach netto, podatek i tak się oddaje w tej czy innej formie więc po co te pytania? Moim skromnym zdaniem są dwa możliwe powody: