Przenikanie się stylów OS aplikacji mobilnych

Rok temu podczas Kielce Design, 2 slajdy poświęciłem na informacji że style znane z poszczególnych mobilnych systemów operacyjnych będą się przenikać a projektanci zapożyczać pomysły na rozwiązania z systemów konkurencyjnych. Fakt ten rok temu wzbudził sporo kontrowersji i nawet podczas kuluarowych rozmów usłyszałem że to nie będzie się mogło stać (od UXowca). Dziś jednak moje słowa się potwierdzają.

Zajadłość zwolenników OS-ów

W ostatnim kometarzu, mój zachwyt nad urządzeniem od Motoroli i wątpliwości co do funkcji Android Wear spotkało się z dość poważną krytyką … na zasadzie, „gupi jesteś i nie wiesz co mówisz bo używasz urządzeń z jabłkiem”. Dość nudna jest ta wojna między userami konkretnych systemów. Szczęściem użytkownicy Windows Phone nieco siedzą ciszej bo mogło by zemdlić.

Motorola moto360 – okrągła przyszłość mobile, obecnie jedynie z wyglądu

Motorola wyszła z cienia i pokazała wszystkim, od gigantów po maluczkich, jak powinien wyglądać „iWatch”. Niestety trzeba dodać że słowo „wygląd” jest kluczowe dla tego wpisu. Android Wear to mało funkcjonalny dodatek do telefonu leżącego w kieszeni. Zdecydowanie nie jest to jeszcze urządzenie które spełnia oczekiwania użytkowników.

Sugestie kontra wytyczne przy projektowaniu aplikacji mobilnych

Często spotykam się po przekazaniu projektu do deweloperów z komentarzami dotyczącymi niezgodności z „wytycznymi” producentów danego systemu. Najczęściej argumenta trafiają do wykonawców danego projektu, niestety zdarzyła mi się jednostka nie rozróżniająca słów „sugestia” i „wytyczna”. Jednostka ta do tego stopnia zafiksowana, że na pytanie co z funkcjonalnościami których autorzy GUI nie przewidzieli stwierdziła że nie powinno się ich wdrażać. Cóż za wiara w nieomylność i jedynie słuszny kierunek (w tym wypadku projektantów Androida).

Co oznacza większy iPhone dla projektanta

Wakacje się zaczęły, pewnikiem trochę plotki na temat nowych iPhonów przycichną … lub wręcz przeciwnie, w sezonie ogórkowym wybuchną pełną mocą. To że będzie nowy, większy iPhone jest raczej przesądzone, ja się pochylę nad tym co będzie mogło to oznaczać dla projektantów. Nowe rozdzielczości ekranów oznaczać będą kolejną fragmentacje systemu. W tej chwili mamy już iPhona 3, 4, 5 oraz dwie rozdzielczości iPada. Można już założyć […]

Android L – dobra robota

Google mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło prezentując nowego Androida (o chyba roboczej nazwie „L”). O ile do tej pory twierdziłem że Android goni iOS, o tyle z pokorą w głosie stwierdzam że już tego nie jestem pewien, kto kogo goni. Najbardziej widoczną zmianą na pierwszy rzut oka jest zmiana ikon nawigacji na trójkąt, kółko i kwadrat. Od razu padły słowa że to zagapione od Sony. Na pewno widać dużo z innych systemów, ale ilość własnych pomysłów […]

Podgląd projektu graficznego aplikacji mobilnej na żywo

Projektowanie aplikacji mobilnych wymaga poza sporą wyobraźnią i wiedzą również możliwość podglądu na urządzeniu naszego projektu. Poszukiwałem bardzo długo najlepszego rozwiązania i chyba znalazłem coś co działa prawie perfekcyjnie.

Czemu Microsoft popełnia znów błąd? Windows 8 Modern UI w aplikacjach rozczarowuje.

Gigant wypuszcza swój własny hardware. Rozpisywali się o tym wszyscy znaczący, cena gigantyczna a użyteczność Windows 8 w wersji desktopowej kafelków czy na tablecie w widoku standardowym jest żadna – okienek nie da się złapać, buttonów nacisnąć. Dowiedzieć się można było że MS wypuszczając urządzenie zaczyna konkurować na rynku z firmami którym dostarczał software … ale ja chce napisać o tym co firma Getsa (lub jak kto woli – pod rządami […]

Zalety Modern UI – Windows 8, mobile application

Zakochałem się w Modern UI dla mobile application, prostota rozwiązania połączona wreszcie z dobrze wymyśloną specyfikacją dotyczącą warstwy wizualnej pozwala w krótkim czasie wykonać projekt aplikacji który w innych systemach wymaga o wiele większej wiedzy dotyczącej spraw technologicznych.

Opóźnienia przy wdrażaniu projektów – tym razem mobile

Dwa projekty mobile prowadzone w podobnym czasie, w jednym odpowiadamy za całokształt prac graficzno-projektowych, w drugim pomagamy jedynie dokończyć pracę nad widokami. Oba projekty mają identyczne problemy, choć są wdrażane po dwóch stronach globu. I w jednym i w drugim osoby odpowiedzialne za programowanie raczą nas tekstami które powinno się zapisać dla potomnych, bo śmiechu mogą dostarczać przez lata.