Przerzucanie odpowiedzialności finansowej za własne błędy na podwykonawcę
Znów jestem świadkiem kiedy Project Manager próbuje przerzucić całą odpowiedzialność finansową na podwykonawcę. Klient po wykonaniu całego dzieła się rozmyślił, nawet wg słów PMa „obraził” i … tu następuje próba wymuszenia rezygnacji z wynagrodzenia. Próba poparta sugestiami braku dalszej współpracy, zachętami i obietnicami odrobienia przy innych projektach w bliżej nie określonym czasie (dodać trzeba że to pierwszy wspólny projekt).
Przejechalem sie na wycenie
A się i takie sytuacje zdarzają, przejechałem się na drobiazgu – już nawet nie tyle co nie zarobiłem a dołożyłem do interesu. Pal licho kilkadziesiąt złotych w plecy, najgorsze że wypadło mi kilkanaście godzin z kilku dni i zamiast robić co zaplanowałem zajmowałem się pierdem.