No i kolejny plagiacik

Miesiąc nie minął a dzięki Tomkowi mam rozrywkę na wieczór w schronisku – poganiać za kolejnym plagiatorem. Tym razem gościu z miasta Kraka pojechał już po całości kopiując całą stronę (strona wyświetla dokładnie te same błędy więc przypuszczam że css i html, całą grafikę włącznie z pociętymi elementami czy nawet logo, zmieniając tylko podpis).