Dawno mnie nikt nie kopiowal :)

Brygada pościgowa, mimo że o niej jakoś nie słychać ostatnio, działa dość sprawnie. Pod koniec zeszłego roku dostałem cynk na maila (dziekli) że do złudzenia podobny projekt do mojego pojawił się w sieci pod dumnym nazwiskiem firmy „autora”, a strona jest firmowana przez gminę Trzebiatów (swoją drogą całkiem ładne miasteczko).