Creative Designs
Czy inspirowanymi pracami można się chwalić publicznie? Nie wiem … troszkę to rozmyte i nie klarowne – zawsze mówiłem że jeśli ktoś się inspiruje to powinien podać adres źródła. Ale co kiedy ktoś się inspiruje i zarabia na tym kasę? Czy jest to uczciwe? A co jeśli jakaś firma nazywa się Creative Designs a z kreatywnością nie ma nic wspólnego?
Swego czasu, parę tygodni po zaprezentowaniu tryptyku Imagination or Madness ktoś podesłał mi linka na digart z reklamą jakowejś pseudo agencji. A skrobnąłem wtedy komentarz i dostałem odpowiedź.
Bardzo Cię szanuję i Piotra Jaworskiego, uważam Wasze prace za jedne z najlepszych więc staram się dorównać waszym umiejętnością, stąd inspiracja akurat Waszymi pracami. email – Tomasz Góra
Strony tejże firmy wtedy nie było, jakoś też miałem łagodniejszy chyba dzień i sprawę sobie zostawiłem co by przyschła. No dobrze ale jak ma się inspiracja do sprzedawania usług powołując się na „zainspirowane” prace. Bo prace i ilustracje wiszą sobie (na odpalonej niedawno stronie) i jako główne ilustracje i jako portfolio … i jako bannery reklamującą agencyje z którą nie mam ani ja ani chyba żaden z autorów wzorów prac wspólnego. Lepiej, „autorzy” piszą na swojej stronie o kreatywności!
To może ja też wkleję definicję kreatywności z Wikipedii i zaproponuję przeczytać jeszcze raz z zrozumieniem, co by może jeden z drugim zobaczyli na czym ona polega.
Kreatywność (postawa twórcza; od łac. creatus czyli twórczy) – proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji […] bardziej codzienna definicja kreatywności mówi, że jest to po prostu zdolność tworzenia czegoś nowego. http://pl.wikipedia.org/wiki/Kreatywność
Zapomniało się też napisać skąd się tekst zaczerpnęło? Co za oryginalność i innowacja! A oto kreatywność wg firmy Creative Designs prace pojawiają się w tych samych miejscach co pierwowzory najczęściej kilka tyg po publikacji:
kawałek pracy Piotrka Jaworowskiego
co ciekawe na tej pracy większość elementów znajdziemy … wodę, łódki, chińszczyznę, smoki z drewna, drzewka bonzai, mostki, wode … i jest to ilustracja firmująca całą „agencje”
popełniłem swego czasu takowy projekcik …
… coby kreatywni inaczej powiesili sobie na siedzibie firmy kilka tygodni później takowe dzieło
zresztą łażąc po ich stronie doznaje człek dziwnego deja wu, tu strzałki …
… tam strzałki …
… tam strzałki na monitorach …
… o! a tu też …
a tu znów Peter kontra …
… kreatywni
Panowie z tego co ja widzę 75% prac jestem w stanie wskazać autora lub autorów pomysłu (oryginalnego) … problem tylko że ci (prawdziwi) autorzy nie pracują w waszej firmie. Inspiracja jest dobra do nauki a nie zarabiania kasy.
Ja proponuje zawody, kto co gdzie znajdzie w portfolio Creative Designs, lub na ich stronie :) ja coś fajnego ufunduję, wystarczy podać największą liczbę prac i elementów ze wskazaniem pierwowzoru.
Tagi: autor, creative, inspiracja, kreatywność, plagiat, prawa