Chce klientow z problemami
… a nie z rozwiązaniami. Sam brief jeśli określa rozwiązania a nie szkicuje i pokazuje problem nie jest dobrym rozwiązaniem. Dostaje naprawdę fajne zlecenia ale coraz częściej są to gotowce do zrobienia wg wytycznych i przykładów … a co gorsza przykładów i szkiców zrobionych przez ludzi nie mających bladego pojęcia o tym co i jak się wyświetla na monitorze.
Jak to dyrektor z dyrektorem
sobie popiszczeli na swój widok, się właśnie dowiedziałem :) Właściwie to jeden piszczał na widok drugiego i jeszcze wydaje się że niekoniecznie mu się spodobał brak głębokiego ukłonu … ale świat jest tak zbudowany że to gówniarze kłaniają się weteranom i jakoś tym razem nie mam ochoty na rewolucję.
Kreacja na X godzin
Co raz powtarza się problem u standaryzowania czasu wykonywaniu zadań przez osoby odpowiedzialne za kreację. Strona 12h, logotyp 4h, banner 1h … dobra tu klient obcina kasę na kreację więc trzeba machnąć projekt w połowę czasu.
Cały ten webdesing to o kant dupy potłuc
Po jaką cholerę się ekscytować webdesingiem, plagiatami, dyskusjami … jutro o nas i naszych pracach nikt nie będzie pamiętał! To co tworzymy na dyskach zniknie po ich wyłączeniu, gdybym odszedł najdalej za rok znikną wszystkie moje strony, max 2 lata zmienią szatę serwisy dla których coś zrobiłem, w galeriach on-line o naszych „dziełach” zapomną i zasypią je stosami zachodów słońca czy kotkami. Jaskiniowcy zostawili ślad który zachwyca ludzi od tysięcy lat, wielcy malarze zostawili obrazy […]
Oferta pracy dla webdesingera
Daliśmy we wtorek i środę ogłoszenie że szukamy webdesignera z jakimś doświadczeniem i ciekawym portfolio. Jak na razie Dostałem oferty od 4 ilustratorów, 2 dtpowców, 5 niewiadomo co robiących, 2 z poziomem jakim zdecydowanie nie powinni się chwalić i jednego webdesignera … choć nic nie przebije zeszłorocznej rekrutacji i zgłoszenia dróżnika który w liście motywacyjnym nam napisał że co prawda doświadczenia nie ma ale chęć nauczenia się czegoś nowego jest u niego wielka (przyznam że po pierwszym wybuchu […]