Klient bedzie mial koncepcje

Mam prawdziwą przyjemność współpracować z pośrednikiem który jest bardzo konkretny … ale on nawet rozkłada ręce i przesyła mi maile bez komentarza zawierające kwiatki od klientów docelowych.

Maly upload portfolio

Dziś pierwszy upload portfolio, na początek kilka ilustracji. Postaram się w najbliższych dniach udostępnić kilka ciekawszych, wcześniej nie publikowanych, projektów.

Gdzie sie robi wypasione projekty

Branża farmaceutyczna jest hermetyczna, skostniała i odporna na fajne pomysły – to już wiem i to jest fakt. I tak to co czasem udaje się wdrożyć to jest olbrzymi sukcesem i postępem.

Konczenie po kims

Kilka ostatnich miesięcy „zdążyło” się kilka projektów kończonych po kimś – każdy, to kolejna mina której nie da się ominąć.

Co ci spapra projekt

Znalazlem naprawde dobry post (w moim marudnym stylu) dotyczacy elemntow i sytuacji ktore maja wplyw na ostateczny wyglad stron www.

Webdesigner po ASP

Zabijcie mnie nie wiem czemu żaden grafik po ASP z którym pracowałem nie potrafił dobrze i choć wmiarę wydajnie pracować przy projektowaniu na potrzeby internetu.

Uwagi

Klienci uwielbiają „uwagi” tak samo mocno jak ja ich nienawidzę. Dzięki swoim uwagom czują się ważni, wnoszą coś do projektu i doja kontrachenta do granic wytrzymałości, ale nie ma co ukrywac w biznesie przecież o to chodzi.

Projekt do kosza

Poleciał do kosza chyba najlepszy tegoroczny projekt któremu poświeciłem kupę czasu, nie tylko dopracowany wizualnie ale naprawdę z ideą i przemyślaną do ostatniego pixela funkcjonalnością. Parę innych rzeczy jeszcze się wcześniej i później sypło i dziś mam ochotę na zalanie robaka (tu też dupa – w tygodniu nie ma z kim).

Kreacja na X godzin

Co raz powtarza się problem u standaryzowania czasu wykonywaniu zadań przez osoby odpowiedzialne za kreację. Strona 12h, logotyp 4h, banner 1h … dobra tu klient obcina kasę na kreację więc trzeba machnąć projekt w połowę czasu.

Mily koniec dnia

Włażę na bloga skrobnąć sobie coś na dobranoc albo na zapas a tu krzywa statystyk coś dziwnie pnie się wysoko – no niby ostatnio regularniej pisze, ale chyba nie do tego stopnia żeby z kilkuset unikalnych dziennie zrobiło się kilka tyś.