I ja napisze o iTablecie
Wszyscy w jakimś amoku przed keynote dzisiejszym Appla, ja jakoś sraczki z tego powodu nie mam ale mam też swoje oczekiwania i wydaje mi się że chłodno przekalkulowałem kilka opcji.
Zieeeeewwwww!
Wczoraj spałem kilka godz, dziś już w ogóle … ważny projekt. Najgorsze w pracowaniu nad nim była świadomość że i tak zleceniodawca będzie niezadowolony, nieważne co i ile zrobię – strasznie de motywujące. Za to pierwszy raz w życiu zrobiłem makietę serwisu i powiem że nie rozumiem czemu nie rozbiłem tego wcześniej.
Projektów też nie mogę
pokazywać
Przegrzebałem kilka wiadomości w Outlooku które mi umknęły i po raz kolejny wypływa sprawa pokazywania projektów w portfolio. Rękę dam sobie uciąć że ustalałem na początku dłuższej współpracy z każdym klientem, że pokazuje projekty po ich wdrożeniu i premierze albo odrzuceniu. Teraz czytam sobie tu i tam (ludzie mają podobne problemy) że każdorazowo, wg zleceniodawców, muszę otrzymać zgodę na „pochwalenie” się projektem graficznym od Firmy dla której projekt został wykonany oraz zleceniodawcy … w praktyce oznacza […]
Dla czego trzeba słuchać złych
przeczuć
W dziale „for sale” pojawił się nowy projekt wykonywany dla firmy maYday, już rozpoczynając współpracę z tą agencją coś mi przeczucie mówiło żeby za toto się nie brać – na stronie ogłoszenie o nierozstrzygnięciu konkursu na projekt strony … ale człowiek nigdy się nie oduczy swojej naiwności. Kasa akceptowalna, warunki i życzenia jasne na zaliczkę nie psioczą, co tam przeczucia – do roboty!
Być albo mieć albo jak kto woli
rybki albo akwarium
Wyobraźmy sobie że do zaprojektowania jest strona – hmmmmm – modnie społecznościowa (a jak!) ale klient chce żeby w 50% była to strona sprzedażowa a naszym zadaniem jest zrobić coś żeby i sprzedaż szalała i społeczność się mnożyła niemiłosiernie. Dla mnie przypomina to trochę zrobienie wywrotki do przewozu kilkuset ton urobku z kopalni wielkości Fiata 126p. Porąbany pomysł (jeden i drugi) … albo stronę sklepu gdzie na dzień dobry od razu w oczy rzucą […]
Pokaż swoją firmę od dobrej
strony!
Czyli wg FAKTU „Wystarczy kwadrans i o tym co robisz dowiedzą się miliony”. Dla zachęty na początek recenzji jednego artykułu z tej szmaty krótki cennik zrobienia strony www: • wizytówka firmy – od 0 do 70 zł, • szablon strony głównej i 5 podstron – od 250 do 500 zł, • szablon strony głównej i 10 podstron – od 350 do 600 zł, • pojedyncza aktualizacja strony – od 12 do 70 […]
Powrót pociągiem z nad morza
Spędziłem naprawdę udane 3 dni nad „duzią wodą” jak mój synek określił kawałek wybrzeża, cytując Filipka dalej mogę powiedzieć „fajno tu” było. No ale nie to dziś mnie rozbawiło/przeraziło (* niepotrzebne skreślić) ano w pociągu nad ranem miałem ci ja rozmowę z „biznesmenem” łkającym mi w rękaw jakie to on ma problemy z grafikami.
Spójność projektu
Chciałbym sobie powrócić do narzekania, jakoś tak wyszło że ostatnio o pracy niezbyt często wypowiadałem się negatywnie. Mamy w firmie spotkania sumujace prace nad projektami gdzie w zespole omawiamy problemy i błędy aby ich nie powtarzać w przyszłości … tylko godzinę po omówieniu dostaje zestaw poleceń powtarzających kropka w kropkę te same błędy i generujące te same problemy.
For sale – porządki w szafie
i na dysku
Ostatnio znów kilka projektów nie poszło do realziacji, dodatkowo dla zabawy zrobiłem dwa jako ilustracje do wpisów na farmamarketing a więc zaczyna mi się robić sporawe archiwum niesprzedanych designów. A więc mała wyprzedaż rusza – na blogu pojawiła się nowa strona „for sale„.
Test nr.1 – nowa skóra bloga
Na szybko chciałbym się dowiedzieć co jest lepsze – zajawki i post na podstronie czy publikować cały post do tej pory … gdybym miał trochę czasu więcej pewnie bym jakąś ankietę zainstalował i sprawdził. Choć może coś na szybko podczepię. A jednak można błyskawicznie coś znaleźć, problem że nie chciałem nieostylowanego elementu dodawać – a więc jak ktos chętny rozwiązać moje dylematy to zapraszam.