Redesing bloga – trwają prace,
przepraszamy za usterki itd …
Umyśliłem sobie zrobić redesing misz.net … i jak pomyślałem tak uczyniłem, właśnie koduje moją „nową” (kolorystyka i układ są dokładnie takie same, zmiana dotyczy bardziej szczegółów). Dzięki temu na obecnej wersji przez najbliższe max kilka dni prawdopodobnie będzie mogło się coś dziać nieprzewidywalnego (nie pracuje na kopii tylko na żywca). A uchylając rąbka tajemnicy mogę powiedzieć że ta zmiana jest początkiem serii, potem przyjdzie czas misz.com, bloo, dva gdzie […]
Coraz bardziej się nakręcam na
wytykanie fatalnego designu
Po prostu nie rozumiem jak można pieprzyć farmazony jaki to jest się „Innowacyjnym”, „Genialnym” czy „Pierwszym i jedynym” sprzedając klientowi nawet nie odświeżane kotlety i na dodatek z dykty i śmieci. Tak jak ostatnio, rozebrałem i pokazałem własną propozycję graficzną krytykowanego serwisu na farmamarketing.info (zaraz dodam jeszcze na digarcie i deviancie w oczekiwaniu na dyskusję). Tym razem wziąłem sobie na tapetę stoptradzikowi.pl, autor (zdaje się że nieco to słowo na wyrost) nie może się zasłaniać słowami „bo klient […]
Troche kreatywniej ostatnimi
czasy
Ostatnie dni są naprawdę ciekawe, wczoraj choćby całej (prawie) firmie zafundowaliśmy sesję zdjęciową na powietrzu nie tylko było kupę śmiechu ale i efekty są ciekawe. Większość dostała pakiet kilkudziesięciu zdjęć fajnej jakości, a co poniektórzy nawet kilkaset … o dziwo nawet mnie się udało nie wyjść na zdjęciu jak ostatni …
Misz się kończy …
… przeczytać można tu i tam już od 15 lat. No jak już tyle lat to się powtarza to musi być to prawda. Niestety przyznanie racji domorosłym krytykom nie kończy tematu :( Tradycją jest też pisanie „za dużo misza w miszu” (choć też nikt nie widzi problemu obok napisać „za mało misza w miszu”), „wypaliłeś się” itp. Zieeeeeew … ten nasz polski podołek, rodzime piekiełko którego żaden czart nie musi […]
For sale
Pojawiło się, w poprzednim poście, pytanie jakie projekty są na sprzedaż – na pierwszy ogień puszcze sześć … pierwszych z brzegu:
Co robić z niesprzedanymi
projektami
Mi zawsze sporo projektów zostaje, a to klient się rozmyślił a to stwierdziłem że takich zmian nie naniosę albo drugiego projektu za taką kasę wykonywać nie będę, i tak na dysku zajmuje miejsce kilkanaście psd-ków z całkiem fajnymi projektami. Chciało by się sprzedać … ale sprzedaż na swoich stronach jest lekko mówiąc nieefektywna. Opcją jest allegro, i powiem że nawet mógłbym się poniżyć do konkurowania z szczeniakami sprzedającymi „profesjonalne projekty” gdybym nie miał pewności że żaden człek który będzie skłonny […]
Istne wariactwo
Dziś do 4 nad ranem z ludzikami z hameryki konferowanie, rano pobudka bo trza klientowi posłać przeprosiny za korespondencje która wyparowała na łączach i jeszcze coś tam dołożyć górką żeby zadowolenie nie minęło brrrrr i okazało że po zainstalowaniu pluginu do wordpressa i połączeniu twittera z moimi serwisami nie tylko na twitterze pojawiają się informacje o wpisach ale też na blogach pokazują się wpisy z twittera – mały bałagan. Przy okazji naprawiania przysiądę dziś lub bardziej jutro do potestowania bety […]
Dostałem drugi brief
Dostałem drugi brief, pierwszy mnie wzruszył a drugi już zaskoczył. Czym ja sobie zaskarbiłem względy u klientów? Zazdrośćcie mi niewierni! Jestem wielki ;)
Dostałem od klienta brief
Dostałem od klienta brief, prawdziwy! 7 stron, pierwszy od 2 lat … jestem wzruszony.
Jak umierają strony
Ostatnio nie udało mi się usłyszeć od żadnego klienta że chce zmienić wygląd strony bo się zestarzała. Zawsze (z podkreśleniem na „zawsze”), przy zmianie, jest to roszada na stanowiskach osób odpowiedzialnych za opiekę nad serwisem. I to wcale nie jest kryte na dodatek poprzedni projekt jest krytykowany i opluwany przez nowy zespół po czym (w moim wypadku) proponuje się mi zrobienie nowego. Czyli co, zrobiłem kiepski projekt który nadaje się do śmieci ale jako super grafikowi zlecam następny? […]