Zestaw darmowych ikon

Rozdaje za absolutnie darmo do zastosowania komercyjnego i nie, jak kto chce. Do projektu dla klienta wykonałem zestaw 4 ikon … projekt poszedł do realizacji bez ikon, a więc rozdaje – kto chce to bierze. Ikonki wzorowałem na jakimś zestawie który uwidziałem gdzieś i zabijcie nie pamiętam gdzie.

Polityk kontra prawo autorskie

O Violetcie Porowskiej usłyszałem kiedyś przy okazji jakiejś sprawy z mechanikiem samochodowym, kompletnie mnie to nie zainteresowało ale jakoś utkwiło w pamięci jako przykład jak politycy traktują zwykłych ludzi dla których to niby pracują. Wydawało mi się że polityk powinien dawać przykład i jeśli popełnia błędy to po prostu powinien naprawić co spaprał bo wszyscy się mylimy.

Chce klientow z problemami

… a nie z rozwiązaniami. Sam brief jeśli określa rozwiązania a nie szkicuje i pokazuje problem nie jest dobrym rozwiązaniem. Dostaje naprawdę fajne zlecenia ale coraz częściej są to gotowce do zrobienia wg wytycznych i przykładów … a co gorsza przykładów i szkiców zrobionych przez ludzi nie mających bladego pojęcia o tym co i jak się wyświetla na monitorze.

Znudzily mi sie anonimy

Wszystko ląduje jak leci w koszu, od dziś. Zabawne to było, ale jak ktoś ma wciąż ten sam repertuar to już mnie nie śmieszy. Boisz się powiedzieć ktoś i acz ale w gębie jesteś mocny na odległość to spierdalać mi stąd bo już nic ze swoich wypocin nie obaczysz. A jak chcesz marnować swój czas to proszę bardzo. Swoją odwagą cywilną dziel się na onecie w inteligentnych inaczej komentarzach, wraz z tobie podobnymi.

Sciany maja uszy

A słyszy się co i rusz ciekawe słowa na własny temat :) lubię sam fakt że ludzie potrzebują się odwoływać do mojej osoby aby coś tam powiedzieć z sensem większym lub mniejszym.

Popularnosc ;)

Ostatnio miałem okazję usłyszeć kilka ciepłych słów na temat mojego bloga (choć podobno blogi stały się nie na topie – teraz facebook i mikroblogi jedynie ujdą) – a miłe toto usłyszeć, rosnę w własnych oczkach :) Lepiej nawet, w sobotę usłyszałem w rozmowie że

Alternatywy brak!

A co mi tam, chyba idę w zaparte:

Tortem w projekt

Albo jak kto woli tort za projekt … kolejna dyskusja na GL (kto choć trochę siedzi nie przegapi, grupa „Identyfikacja & Branding”). Ja oplułem monitor już na trzeciej stronie, i muszę ostrzec lojalnie że pół godziny na przeczytanie całości wyjęte z życia jak nic.

Nie jestem/bede PMem

Jest poważna różnica, no normalnie jest różnica! Nie będę Pmem – ałaaa, nie będę PMem, nie będę PMem, nie będę PMem, nie będę PMem, nie będę PMem, nie będę PMem!!! To trzeba mieć spore predyspozycje i mieć pewien styl bycia zwany dość brzydko.

Zmienmy jednak te kolory

Ten wpis zacząłem 4 miesiące temu … i chciałem się oprzeć na ogólnych doświadczeniach. Czas płynął, coraz więcej szkiców w WordPressie przykrywało wpis który praktycznie w połowie był skończony, aż przyszedł dzisiejszy dzień i całość skasowałem mogąc na świeżo napisać o kolorach i klientach.