Stowarzyszenie blogerów – spojrzenie z boku

W sobotę powstało Polskie Stowarzyszenie Blogerów i Vlogerów. Temat rozpalił do czerwoności fejsa przedwczoraj i wczoraj, dziś trochę ostygł i ja bym chciał na spokojnie dodać swoje 5 groszy.

Koniec tego bloga

Podjąłem decyzję … albo zamykam toto totalnie w najbliższym czasie albo zmieniam formułę, skórkę, ogólnie wszystko. To ma już ponad 6 lat w prawie niezmienionej formie. Jak na design to jest prechistoria, a treści też są różne. Mam jeszcze kilkadziesiąt szkiców czy gotowych postów, więc jakiś czas to rozpędem się potoczy, ale ja już szukam czegoś innego. Starczy Panowie i Panie.

Wygląd bloga mi się zestarzał :(

Nic nie trwa wiecznie niestety, coś co kiedyś było fajne po pewnym czasie traci na jakości. I tak jest z tym blogiem, mnie się przestał podobać definitywnie już z rok temu. Ale to i tak jeden z dłużej funkcjonujących projektów strony jaki znam. Po sześciu latach można coś poszukać nowego i świeżego. Dodatkowo zastanawiam się nad formułą … między innymi dla tego taka posucha tu. Mam napisanych ze 20 postów, puszczam je i szukam […]

Te dziennikary bezczelnie chcą pieniądze!

W odpowiedzi na artykuł Pauliny Waleczek (dziennikary) „Szafiarki wyszły z szafy”. Wyobraźcie sobie że najbezczelniej na świecie te dziennikary ohydne i bezbożne żądają za swoją pracę pieniędzy! No normalnie się w głowie nie mieści normalnemu człowiekowi. A co by było jeszcze gorzej to jak jakiś renomę sobie wyrobi ciężką pracą i talentem to sobie stawki zwiększa i chce więcej. Oni mają nawet swoje cenniki i nie wstydzą się ich pokazać. Żenada maksymalna :(

Nie musi być ładne jeśli spełnia jakąś funkcję lub ma ciekawą treść …

… podobno. Jak większość osób tak mówi to coś w tym musi być, a ja tu (jeszcze z kilkoma osobami próbujemy wmówić jakieś bezeceństwa że wygląd ma znaczenie). Swego czasu rozprawiałem sobie o tym z tym że tym razem zmieniłem zdanie.

Zmiany, zmiany, zmiany

Jakoś mnie tak męczą myśli żeby zmienić diametralnie swoje życie. Pierwszą i najważniejszą będzie wyjechanie na wieś i kupienie sobie stada kóz :) Może kozy nie do końca, ale wyprowadzka na wieś, daleko od tego zgiełku nawet realnie się zarysowała. Niech tylko rodzinne sprawy wyjdą na prostą to mnie nic już nie trzyma przed zostawieniem tego za sobą.

Blog Forum Gdańsk 2012

Coś mi na chwile skoczyło w statystykach mimo że nie byłem za bardzo aktywny i pacze a tu wykop stuka. Spokojnie nie wykopali mnie, na podstronie Blog Forum Gdańsk dodał mnie ktoś uprzejmy jako oczekiwanego prelegenta :) Równie zdesperowanych na razie jest 5 osób co mnie niezmiernie cieszy … choć nawet nie zbliżyłem się do realnej szansy, na którą i tak zresztą nie liczę.

Współpraca z blogerami

Ostatnia awantura zelektryzowała faceboko/blogo-sferę i rozmowy moich znajomych (siedzących non stop w necie i tych tematach). Nie chce mi się rozwodzić nad tym kto ma rację i jak i dla czego pojawiły się takie czy inne wypowiedzi … bardziej chce zwrócić uwagę że broń jakiej obie strony użyły jest obosieczna.

Gdzie mnie pełno w było w lutym

Się tak złożyło i moja gęba pojawiała się w ciągu ostatnich 29 dni w dość sporej ilości miejsc. Kto nie czytał i ma ochotę to poniżej lista:

Prosze nie publikuj

Kumpel pisze że zapłaci za swoich szefów z własnej kieszeni żebym tylko nie napisał jak to toto jego szefostwo potraktowało wykonawców. Nie ma mowy żeby wziąć jakąkolwiek kasę od znajomego bo firma w której pracuje nie wywiązuje się z umów acz poznałem siłę swojego (kiepskiego) pióra.