Koderzy to debile?

Za moich czasów projekt oddawany do kodowania składał się z strony głównej oraz kilku stron przykladowych zawierających wszystkie możliwe elementy i reprezentujące możliwe układy.

Strona toke

Remek mnie zatłucze :D ale dziś na misz.com sporo aktualizacji, przede wszystkim projekt strony dla toke.

Musze odpalic projekt do . . .

i tu dowolna bliska data. Nad tym wpisem się zastanawiam już parę lat i co chwilę mam przykład że ten deadline to najczęściej jakaś ściema. Bo jak nazwać sytuację kiedy projekt miał niby wystartować do jakiegoś dnia (co było nieprzekraczalnym terminem, grożącym co najmniej zagładą połowy świata) a nie stratuje jeden miesiąc czasem i dwa … a najczęściej pół albo i rok.

Nowa marka

Jako że marka misz dotyczy raczej jednej osoby a zespół pracujący od września nad rozwojem firmy rozrósł się do 4 (a i czujemy że jeszcze nie skończyliśmy) uznaliśmy że najlepiej powołać do życia nowy twór konsolidujący nasze kompetencje i osiągnięcia.

Makiety

Dostaje ostatnio (właściwie od chwili kiedy zacząłem prace na swoim) do projektów dość często makiety. Czasami jako ogólne dane – pogląd a czasami jaki dość szczegółowe i wiążące wytyczne. Niestety są to mało realne życzenia klientów lub PMów.

Porcja nowosci

Poza projektami które produkujemy, a których z oczywistych względów przed premierą nie mogę pokazywać znajdujemy czas … wróć! bo skłamię … staramy się znaleźć czas na własne produkcje (chyba cudem). Napaliłem się na te ikonki jak głupi i eksperymentuje. Na razie podmieniam sobie w docku i tylko na własne potrzeby kombinuje ale chciałbym wypuścić 2-3 paczki z ikonkami systemowymi w jednym stylu (znaczy 3 różne paczki acz ikonki jednakie).

Web Design Index

Toner „idzie 5 dni” (wg sprzedawców na allegro, 2 posty niżej) DHLem a z amerykańskiego Amazaona mimo paraliżu lotnisk w niecałe dwa dni dostaje książkę (tysz DHL) z miłym akcentem – w sam raz pod choinkę. Właśnie otrzymałem album Web Design Index by Content 5 a w niej w środku miły akcent – witryna misz.com

Creative Designs

Czy inspirowanymi pracami można się chwalić publicznie? Nie wiem … troszkę to rozmyte i nie klarowne – zawsze mówiłem że jeśli ktoś się inspiruje to powinien podać adres źródła. Ale co kiedy ktoś się inspiruje i zarabia na tym kasę? Czy jest to uczciwe? A co jeśli jakaś firma nazywa się Creative Designs a z kreatywnością nie ma nic wspólnego?

Mily plagiat

Tytuł dość przewrotny, acz sprawa faktycznie bardzo miło i profesjonalnie załatwiona. Nigdy w swojej karierze nie spotkałem się jeszcze żeby firma do której zwróciłem się z zapytaniem odpowiedziała w ciągu godziny i nie negowała faktu & groziła konsekwencjami … a tu proszę, mail z przeprosinami i konkretnymi propozycjami rozwiązań do dalszej dyskusji. A wyglądało to tak:

Jak robie te ikonki

Pojawiło się parę pytań i sporo teorii jak ja te ikonki robię :D W sumie jeśli ktoś mnie zna to wie że mogłem użyć jednego programu (albo jedynie słusznego! I tu zacznie się kolejna dysputa) w którym czuję się najlepiej. W sumie to żadna tajemnica i właściwie żaden problem samemu sobie takowe wyprodukować, więc niżej kilka podpowiedzi.