Odswiezone portfolio Activeweb
Na szybciocha przygotowaliśmy odświeżone portfolio Activeweb 2009/2010. Jest tam co prawda, w stosunku do zeszłorocznej edycji, 20% nowości ale i tak wg mnie fajna inicjatywa móc coś takiego zrobić i pokazać klientom.
Anonim opowiada o odwadze
Ostatni projekt jaki sobie wziąłem na tapetę jest znów startem do najazdów na mnie :) Krytykowałem sporo ale dawno nie Pana Radosława z Active Pharme za jego poematy pochwalne na temat lekko mówiąc poślednich produkcji – nawet jeszcze nie zacząłem (jeno opublikowałem draft filmu) a już anonimy zalewają komentarze. Czy oni nigdy się nie nauczą że takie działania zamiast mnie zniechęcić nakręcają jedynie sprężynę?
Wreszcie nowe portfolio
Po latach nic nie robienia dla siebie, zawalając 2 noce udało mi się w końcu zmienić to paskudne portfolio na coś świeżego. Pod adresem misz.com pojawiło się prawie skończona strona z prezentacją wybranych najnowszych prac.
Pierwsze moje video ;)
Mój ulubiony „chłopiec do bicia” (o którym często tu i na farmamarketing.info piszę), jak zawsze wychwala swoje gnioty pod niebiosa starając się przekuć porażki w sukces. A mnie jak zawsze trafia coś widząc rezultat pracy … tym razem atutem podobno jest fakt że firma ta, w tydzień zrobiła 4 serwisy produktowe – bez komentarza. No więc usiadłem do photoszkapy co by pokazać że jakość jendnak to nie to samo co jakoś – choćby to był express, a pracę dokumentuje.
Nie mam już gwiazdki
Od paru dni nie jestem już moderatorem na digart, parę osób się napewno ucieszy a parę z tej okazji zorganizuje w swoich miastach huczne zabawy ;) Nie powiem że zmiana ta była pożądana przeze mnie, ale na pewno spodziewana – przez ostatnie miesiące (co było widać też na blogu) nie miałem szans zająć się swoimi obowiązkami wynikającymi z gwiazdki przy nicku.
Zieeeeewwwww!
Wczoraj spałem kilka godz, dziś już w ogóle … ważny projekt. Najgorsze w pracowaniu nad nim była świadomość że i tak zleceniodawca będzie niezadowolony, nieważne co i ile zrobię – strasznie de motywujące. Za to pierwszy raz w życiu zrobiłem makietę serwisu i powiem że nie rozumiem czemu nie rozbiłem tego wcześniej.
Projektów też nie mogę
pokazywać
Przegrzebałem kilka wiadomości w Outlooku które mi umknęły i po raz kolejny wypływa sprawa pokazywania projektów w portfolio. Rękę dam sobie uciąć że ustalałem na początku dłuższej współpracy z każdym klientem, że pokazuje projekty po ich wdrożeniu i premierze albo odrzuceniu. Teraz czytam sobie tu i tam (ludzie mają podobne problemy) że każdorazowo, wg zleceniodawców, muszę otrzymać zgodę na „pochwalenie” się projektem graficznym od Firmy dla której projekt został wykonany oraz zleceniodawcy … w praktyce oznacza […]
Prawo a praca grafika
Znów na Goldenline podczas dysputy wdałem się w ciekawą dyskusję. Tym razem człowiek pytał się na jakich zasadach może w prywatnych projektach „dla treningu” wykorzystywać materiały takie jak logotypy czy ogólnie dostępne zdjęcia (acz przecież chronione prawem autorskim) i jak wygląda sprawa ewentualnej publikacji w galerii takich prac.
Dla czego trzeba słuchać złych
przeczuć
W dziale „for sale” pojawił się nowy projekt wykonywany dla firmy maYday, już rozpoczynając współpracę z tą agencją coś mi przeczucie mówiło żeby za toto się nie brać – na stronie ogłoszenie o nierozstrzygnięciu konkursu na projekt strony … ale człowiek nigdy się nie oduczy swojej naiwności. Kasa akceptowalna, warunki i życzenia jasne na zaliczkę nie psioczą, co tam przeczucia – do roboty!
Być albo mieć albo jak kto woli
rybki albo akwarium
Wyobraźmy sobie że do zaprojektowania jest strona – hmmmmm – modnie społecznościowa (a jak!) ale klient chce żeby w 50% była to strona sprzedażowa a naszym zadaniem jest zrobić coś żeby i sprzedaż szalała i społeczność się mnożyła niemiłosiernie. Dla mnie przypomina to trochę zrobienie wywrotki do przewozu kilkuset ton urobku z kopalni wielkości Fiata 126p. Porąbany pomysł (jeden i drugi) … albo stronę sklepu gdzie na dzień dobry od razu w oczy rzucą […]