Przerzucanie odpowiedzialności finansowej za własne błędy na podwykonawcę

Znów jestem świadkiem kiedy Project Manager próbuje przerzucić całą odpowiedzialność finansową na podwykonawcę. Klient po wykonaniu całego dzieła się rozmyślił, nawet wg słów PMa „obraził” i … tu następuje próba wymuszenia rezygnacji z wynagrodzenia. Próba poparta sugestiami braku dalszej współpracy, zachętami i obietnicami odrobienia przy innych projektach w bliżej nie określonym czasie (dodać trzeba że to pierwszy wspólny projekt).

Przenikanie się stylów OS aplikacji mobilnych

Rok temu podczas Kielce Design, 2 slajdy poświęciłem na informacji że style znane z poszczególnych mobilnych systemów operacyjnych będą się przenikać a projektanci zapożyczać pomysły na rozwiązania z systemów konkurencyjnych. Fakt ten rok temu wzbudził sporo kontrowersji i nawet podczas kuluarowych rozmów usłyszałem że to nie będzie się mogło stać (od UXowca). Dziś jednak moje słowa się potwierdzają.

PS. Czyj jest projekt graficzny?

Zdałem sobie sprawę po publikacji wpisu że wypadało by dodać kilka informacji które może nie są bezpośrednio związane z ustawą o prawach autorskich i pokrewnych ale funkcjonują jako zwyczaje i dobre praktyki.

NDA

Dostałem do podpisania NDA, że niby pomysł rewelacyjny i tak banalny że mowy nie ma abym dostał materiały do wyceny bez zabezpieczenia zlecającego. Podpisany, odesłany, przychodzą materiały … właściwie 3 stronicowy dokument opisujący standardowy sklep internetowy, 2 szkice przedstawiające sklep z menu i kategoriami z lewej, zawartością w środku i promocjami po prawej. Znaczy już nie mogę projektować sklepów :D

Czyj właściwie jest projekt graficzny?

Z pół roku temu, podczas poważnych rozmów dowiedziałem się że w chwili zamówienia dzieła zlecający nabywa majątkowe prawa autorskie do tegoż dzieła. Jest to o tyle ważne, że nie musi płacić umówionych kwot, może się wycofać z umowy, olać nas, nie musi podpisywać autora, może sam swojej firmie przypisać autorstwo, może w pełni dysponować dziełem i publikować go kiedy i gdzie uważa za stosowne.

Zajadłość zwolenników OS-ów

W ostatnim kometarzu, mój zachwyt nad urządzeniem od Motoroli i wątpliwości co do funkcji Android Wear spotkało się z dość poważną krytyką … na zasadzie, „gupi jesteś i nie wiesz co mówisz bo używasz urządzeń z jabłkiem”. Dość nudna jest ta wojna między userami konkretnych systemów. Szczęściem użytkownicy Windows Phone nieco siedzą ciszej bo mogło by zemdlić.

Projektant – to artysta czy rzemieślnik?

Pytanie powraca jak bumerang. Moje zdanie jest znane – projektowanie to rzemiosło wymagające i wiedzy i wyczucia/smaku artystycznego. Projektantem może być też osoba bez zdolności plastycznych ale za to z gruntowną wiedzą, jak to mówił mój profesor od malarstwa:

Motorola moto360 – okrągła przyszłość mobile, obecnie jedynie z wyglądu

Motorola wyszła z cienia i pokazała wszystkim, od gigantów po maluczkich, jak powinien wyglądać „iWatch”. Niestety trzeba dodać że słowo „wygląd” jest kluczowe dla tego wpisu. Android Wear to mało funkcjonalny dodatek do telefonu leżącego w kieszeni. Zdecydowanie nie jest to jeszcze urządzenie które spełnia oczekiwania użytkowników.

Sugestie kontra wytyczne przy projektowaniu aplikacji mobilnych

Często spotykam się po przekazaniu projektu do deweloperów z komentarzami dotyczącymi niezgodności z „wytycznymi” producentów danego systemu. Najczęściej argumenta trafiają do wykonawców danego projektu, niestety zdarzyła mi się jednostka nie rozróżniająca słów „sugestia” i „wytyczna”. Jednostka ta do tego stopnia zafiksowana, że na pytanie co z funkcjonalnościami których autorzy GUI nie przewidzieli stwierdziła że nie powinno się ich wdrażać. Cóż za wiara w nieomylność i jedynie słuszny kierunek (w tym wypadku projektantów Androida).

Konkursy – same zło

Co i rusz pojawiają się konkursy dla projektantów. Właściwie można na wstępie podzielić je na dwie kategorie, wg oceny organizatorów: a) organizowane przez mniejszych/większych cwaniaków chcących niewielkim kosztem dużo ugrać; b) organizowane w celach marketingowych. W obu przypadkach organizatorom zależy na ilości – w pierwszym wychodząc z założenia że większa liczba daje większe prawdopodobieństwo trafienia na dobry produkt a w drugim z samego założenia. Sumując jednak akcje trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, […]