Placzaca branza nad spsutym
rynkiem

Co i rusz pojawia się płaczliwy głos na forach (przyznaje się że czasem i ja coś rzeknę na ten temat) twierdzący że rynek popsuty jest przez wszelkiej maści pseudo grafików-gimnazjalistów (lub studentów). Do tego stopnia jest to częsty głos że nawet redaktorka z Gazety zadaje pytanie na ten temat:

Bycie freelancerem

Od przemiłej Pani redaktor z Gazety Wyborczej dostałem kilka pytań uzupełniających pewien tekst z tegoż bloga który chciała przedrukować w dodatku „Praca”. Odpowiedzi pokazały się w formie, lekko mówiąc, „szczątkowej” a ja nie lubię marnować słów które wypluwam więc podzielę się tu pełnymi odpowiedziami. A więc pierwsze pytanie: Bycie freelancerem w Polsce to walka o przeżycie? Klienci traktują Was serio czy może niektórym się wydaje, że jedną osobę łatwiej oszukać niż np. firmę?

W Gazecie Wyborczej

Zadzwoniła do mnie Pani Redaktor z Gazety wyborczej co bym jej powiedział klika zdań na temat kodeksu dobrych praktyk freelancera. Całe szczęście że się jakoś nie rozwodziliśmy, w rozmowie tylko umówiliśmy się na odpowiedź na kilka dodatkowych pytań … bo myślałem że o czymś innym chce Pani porozmawiać. Okazało się że chodzi o stary jak świat wpis, napisany pół żartem – pół serio. No i kilka dni temu moja gęba paskudna pojawiła się […]

Wojna ze spamerami: Energy Models

Tradycyjnie dostałem zapytanie czy chce dostać ofertę. Spamerom niechcący się jednak dołączyły do zapytania oferta, reklama, referencje czy case study; dołączyły do już 17 maili. No więc 17 razy (na razie) sobie przeczytałem jak to agencja modelek i hostess Energy Models nie pozwala na publikacje firmowego spamu … i postanowiłem zadzwonić (przed publikacją) pod wskazany numer +48 509 516 666, co by się więcej dowiedzieć.

Najlepszy stock z zdjeciami

Istock ciągłymi podwyżkami, ukrytymi dopłatami, zróżnicowaniem kosztów zakupu zdjęć, rozróżnieniem jakości jakoś mnie od dłuższego czasu zniechęca. Faktem jest że ma też opcje które myśl o porzuceniu go na rzecz innego stocka, jak nie torpedowały to dość mocno spowolniały decyzję o szukaniu alternatywy. Ale nadszedł ten dzień kiedy impuls się pojawił

Wszedzie zdjecia golych bab

Testuje sobie 3 stoki, w każdym abonament i mam zapotrzebowania na parę zdjęć postaci kobiecej … ale ubranej. Założenie jest takie że fotki muszą spełnić pewne warunki jakościowo kompozycyjne. A tu jak na złość 99% musi coś pokazywać, jak nie cycki na wierzchu to dekolt do pępka, a jak ubrana w żakiet to do pasa. Fajne włosy = goła dupa, ładna buzia = sama bielinza … no żesz ty, potem znów się […]

Home.pl nie dziala z mac

… znaczy działa jeśli na maku mamy zainstalowanego MS Outlooka a nie korzystamy z mail.app czy np. Sparrow. No może przesadzam z dramatycznością, ale tytuły faktu czy superexpressu tak znieczuliły że trza odrobiny histerii.

Nie odbieram telefonow

Lojalnie ostrzegam klientów (każdego bez wyjątku) że podczas pracy kreacyjnej nie odbieram telefonów bo pracuję. Niestety prawie każdy klient, po wcześniejszym zaakceptowaniu tego faktu, ma o to pretensje że kiedy on dzwoni spytać się o pogodę albo postępy pracy to … nie odbieram. Kaśka bardzo dobitnie to opisała i praktycznie ten wpis jest cytatem (za pozwoleniem) słów które mógłbym powtórzyć bez zmrużenia oka:

Galerie online

Jakiś czas temu zacząłem traktować obecność w galeriach internetowych po macoszemu. Kiedyś spora grupą designerów podniecaliśmy się aktywnością swoją i innych. A teraz wwala się raz na jakiś czas prace co by pusto nie było, a stosunek do komentarzy i pozytywnych i negatywnych jest mocno ambiwalentny (choć może niesprawiedliwie ale człek nie ma ochoty weryfikować kto to i czemu akurat ma takie zdanie).

Chce cos nowego

Spora część klientów (raczej tych zadowolonych) wraca często do grafika który wykonał mu „coś” po następne elementy tego czegoś. I spora część klientów, mimo że wraca po „kontynuację” oczekuje zupełnie nowej kreacji.