Wiernopoddanstwo/wasalstwo
Inaczej nazwać nie potrafię podstawianych mi przez zleceniobirców umów do podpisania jak właśnie „wiernopoddaństwo” czy „wasalstwo”. Podobno zwyczajowo zależności reguluje kierunek przepływu pieniędzy … a mnie się wydawało że praca to handel wymienny, ja daje ci produkty a ty mi za to środki płatnicze za które mogę nabyć inne produkty.
Wzajemny szacunek
Jakiś czas temu, podczas dysputy o portfolio, usłyszałem argument mający udowodnić że jeśli nie nie mogę publikować projektów to przynajmniej jest to nieetyczne. Podobno umieszczając prezentacje projektu na swojej stronie nie szanuje zespołu który brał w tym udział – szczególnie akcentowani byli tu Project Managerowie.
Z cyklu: przychodzi PM (cz 81)
Przypomniała mi się zabawna (dla mnie) sytuacja z całkiem niedawna acz już jakiś czas temu. Przyznam się że nawet urocza i stawiająca Project Managera w zupełnie innym świetle niż ja to opisuje na łamach tego bloga. A więc tradycyjnie: przychodzi PMem do Kreatywnego
Praca po godzinach
Jakiś czas temu obwarowano obiecaną „premie” (specjalnie w cudzysłowie), za zawalonych kilka nocy (dokumentnie, np. jednym ciągiem 70h przy kompie + jeszcze dodatkowo praca w święta Bożego Narodzenia!!! i nowy rok) pół roku temu, warunkami … na co jak chyba każdy normalny, szanujący się człowiek stwierdziłem a wsadźcie sobie te pieniądze w … gdzieś. Nie to że obietnica niespełniona przez pół roku to jeszcze stopniała o ponad połowę aby w końcu stać […]
Z cyklu: przychodzi PM (cz 79)
Przychodzi Project Manager do Dyrektora Kreatywnego i zaczyna się ciskać czemu projekt nie jest robiony wg. dokumentacji którą on ma …
Z cyklu: przychodzi PM (cz 80)
Przychodzi Project Manager do Dyrektora Kreatywnego i zaczyna nudzić … na kiedy będzie to, a na kiedy to a tamto też pilne.
Nowe portfolio Activeweb
Tak na pożegnanie, po wielu perypetiach, skończyłem składać Activewebowe portfolio w wersji już z numerkiem 6. W stosunku do tego co było 2 lata temu to zwiększyło swoją objętość prawie trzykrotnie, pojawiło się sporo nowych projektów nie tylko webowych.
Freelance czy etat
Tak sobie siedzę i rozważam nad dalszymi krokami w mojej „karierze”, podobno najlepiej ocenić opcje biorąc kajecik ołówek i stawiając plusy przy opcjach jakie się ma. A więc i ja sobie wziąłem freelance i etat na warsztat i powstawiam plusy. Plus na wolnego strzelca, plus dla wolnego strzelca, plus dla wolnego … ok, bardziej obiektywnie i trza to rozłożyć na czynniki pierwsze.
Krytykowac, milczec, chwalic?
Parę osób już mi zadało pytanie (najczęściej w komentarzach) czy nie mam problemów przez to że krytykuje niektórych ludzi czy firmy z którymi współpracuje czy współpracowałem. Odpowiedź jest łatwa – tak mam, często pojawiają się pisma, groźby czy bluzgi, a na pewno kończy się współpraca. Ale ja nie chce ze wszystkimi współpracować – dzięki temu że nie odpuszczam, mam taki fajny filtr … ktoś kto wie że będzie chciał mnie zrobić w balona, albo wycyckać na kasę 2x się […]
Koniec przygody z Activeweb
Po pięciu latach wspólnej przygody czas się rozstać, najwyższy czas ruszyć własną drogą. W związku z tym intensywnie poszukuje swojego następcy w Activeweb – a wymagania mam wysokie … za to też przyszły Dyrektor Kreatywny będzie miał okazje pracować przy naprawdę fajnych projektach z fajnym zespołem w fajnym biurze (a i najpewniej będzie miał okazję urządzić biuro wg własnych wizji) a i myślę że na zarobki też narzekać nie będzie.