10 przykazań freelancera
Nie będziesz brał zleceń od niepoważnych osób (dzieci, osób prywatnych mających genialne pomysły, konkurentów i pseudo agencji), sprawdzisz wiarygodność klienta – jeśli ogłasza się na serwisach typu „zlecenia przez net” spluniesz 3x przez ramie i zakopiesz maila w przepastnym koszu freelancera. Podpiszesz zawsze umowę z sprecyzowanymi warunkami działania obu stron, nie dasz się skusić złemu – słowa „prosty, szybki projekt” zadziałają an ciebie jak mróz […]
dostane 2 x w łeb, ciąg dalszy
Zdenerwowałem się już ze 2x w tym tygodniu – szybko oddałem zaliczkę 200zł bez jakiegokolwiek zapewnienia o niewykorzystaniu projektu bo 2web internet wynajęło „prawnika, dresa, firmę windykacyjną, firmę handlującą długami, firmę prawniczą” w jednej osobie przedstawiającej się jako Wojciech Polaczek z Poznania (lub Pruszkowa – tu sie myli w zeznaniach) która to zaszczyciła mnie serią gróźb. Zaczyna się łagodnie – wpierw małe oszustwo, mimo że nie jestem zainteresowany […]
2web internet
Obiecywałem sobie tysiąc razy że nie będę zadawał się z gówniarzami i co? Młody człowiek przekonał mnie żebym mu sprzedał stary projekt za 1000zł … a teraz masz babo placek. Oczywiście nie skończyło się na samym wygrzebaniu projektu, po znalezieniu źródeł w przepastnym archiwum okazało się że trzeba dorobić miejsce na bannery. Po przeróbkach wymagania wzrosły i trza było dorobić podstrony (tu już wpadła myśl że może nie warto – ale szkoda paru godzin, […]
Oczekujesz konstruktywnej krytyki
Oglądając czuję się jak w „domu” … zapomnij o komentarzach, niestety czeka cie tylko: Wygrzebane na GoldenLine.
Plujmy wszyscy na naszą klasę
Ostatnimi czasami (może dzięki setkom podsumowań z przełomu roku) na wszelkiego rodzaju blogach zaczęło się gromadne opluwanie serwisu nasza-klasa.pl … i szczerze powiem że nie do końca wiem czemu aż tak zajadle. Gdzieś cieszono się że omawiany serwis w głosowaniu czytelników dzięki akcji autorów nie zyskał miana najważniejszego wydarzenia roku, gdzie indziej dodano go do listy największych porażek roku 2007. Dla mnie to jednak nie jest zrozumiałe, autorzy trafili w potrzeby […]
Propozycje współpracy
Ostatnio pojawiło się kilka propozycji w mojej skrzynce a jako że skończyłem zaległe projekty (jeszcze muszę pogonić trochę z płatnościami, choć bardzo nie będę naciskał bo sam przeciągałem terminy). Przyglądam się propozycjom, rozważam za i przeciw, czasem już coś tam w głowie się układa pod rozdzielczość 1024 i koresponduje … i za chiny ludowe nie mogę zrozumieć czemu klienci nie chcą podać mi budżetu jakim dysponują na dany projekt. 99% żąda podania ceny za stronę główna i 3 podstrony, ciekawe czy malarz ma im wycenić obraz na podstawie ilości pociągnięć pędzlem?
Cenniki pseudo firm w stylu „projekt strony + galeria + kontakt = 999zł, projekt strony + galeria + 4 podstrony oferty + kontakt 1399zł” to czysta kpina. Jakby prace nad projektem można było usystematyzować – dla tego klienta pracujemy 4h i kupujemy zdjęcia za 35$ a dla tego 16h i przeznaczamy na materiały 125$. Ja czasem siadam kupuje na istocku zdjęcie za dolara i siedząc 2 godziny kończę całkowicie prace będąc zadowolonym albo potrafię dłubać coś tygodniami i wydać na nietrafione zdjęcia parę setek zielonych.
Nowy activeweb.pl
Kończe chyba ostatnie poprawki do projektu który jakoś takoś mi się podoba (ostatnio nie często jestem z siebie zadowolony, wiec może nie jest tak źle). Co prawda już na digarcie pojawiły się komentarze w stylu „Od razu rzucają się w oczy gigantyczne rozmiary musiałem odsunąć się od monitora żeby się połapać, całkowicie nietrafione kolory górnej części, dobre rozmieszczenie elementów, i chłop niemieszczący się na mniejszych monitorach. Praca ogólnie sprawia wrażenie robionej […]
Koniec nowego początek starego
Albo jakoś odwrotnie, to okres podsumowań i planów … dla mnie zeszły rok to narodziny syna reszta nie istniała i nie mam nic do sumowania, ani zawodowo ani prywatnie nie miałem za wiele czasu przez zdarzenia niezależne ode mnie – koniec kropka, to co dominowało w moim życiu od czerwca skończyło się.
A więc kilka luźnych myśli w kilku wierszach które latają mi po głowie a propos przełomu roku 2007 i 2008:
Recesje przewidywałem na ten rok już na początku 2007, choć nie będzie ona tak spektakularna jak słynny krach dotcomow z przed paru lat to jednak parę osób które nie sięgają pamięcią tak daleko lub w 1999/2000r komputer i Internet używały jedynie do gry w dooma dostaną po kieszeni. Ja tam się zabezpieczam bo rynek nam stężeje dość mocno chyba i trochę zmian na rynku pracy będzie. Polecam wgryźć się w rynek zębami i nie puścić tego co się ma zamiast gonić za czymś „nowym”. To spowolnienie pozwoli mi może zająć się swoimi pomysłami – wracam do projektu dva, może da się jeszcze coś wykrzesać (mam mieszane uczucia co do tego ale darze ten serwis takim sentymentem że bierze on górę nad rozsądkiem). Nowy leyaut już w głowie, nie ukrywam że będzie on częściowo zapożyczeniem pomysłu z innego serwisu (prezentacji treści), trzeba usiąść i przelać to wszystko na monitor.
Portfolio
Jest już online – oczywiście ze wszystkim się nie wyrobiłem, jak zgarnę jakąś dodatkową kase to podzlece parę flashek do zrobienia komuś młodemu kto ma czas. Na razie kończę zajmować się strona misz.eu i wezmę się za coś innego. http://misz.eu – czas wykonania 21 dni, koszt ok. 20$ (zakup zdjec na istock.com), technologie: html, flash, xml, css (projekt bez bazy danych), zalecana rozdzielczość ekranu 1280px, […]
Szewc bez butów
A co tam, postanowiłem (zobaczymy jak z moją wytrwałością), że zorbie i co ważniejsze skończę własną stronę/portfolio. Projekt wystawiłem na digarcie i deviancie, pare słów krytyki już się pojawiło ale będzie jak już napisałem „projekt na przestarzałych tabelkach, ciężki jak cholera, do oglądania najlepiej pod 1280px (1024 tez sie da), nie skończony, z mieszanką flasha i ajaxu & video z smucącym niemiłosiernie miszem … i taki ma być„